Skończyło się na strachu. Nicola Zalewski zdrowy i gotowy do gry!

09.03.2022

Dopiero wszedł na dobre do pierwszego składu i już kontuzja. Tak się zapowiadało po meczu z Atalantą. Na szczęście uraz kostki był niegroźny. Nicola Zalewski już dzisiaj ma wrócić do treningu i poleci z drużyną do Holandii na mecz Ligi Konferencji Europy.

Długo mówiło się, że Nicola Zalewski musi pójść na wypożyczenie. Gry w barwach Romy dotychczas było niewiele. Młody wiek to jedno, ale brak minut musiał doskwierać utalentowanemu chłopakowi. Sytuacja zmieniła się jednak 19 lutego. Wówczas dostał 45 minut w meczu z Hellas Verona. On oraz dwóch innych młodych, Edoardo Bove i Cristian Volpato odmienili losy meczów. Z 0:2 udało się doprowadzić do remisu. To pozwoliło reprezentantowi Polski zachować miejsce w składzie.

Nicola Zalewski wyszedł od pierwszej minuty na mecze ze Spezią oraz Atalantą. Oba te spotkania Roma wygrała. Co ciekawe Polak zagrał jako lewy wahadłowy, czyli tam, gdzie podczas meczu z Hellas. Jak się okazało spisał się naprawdę dobrze. Ten drugi mecz prawdopodobnie dokończyłby na boisku, ale po jednym ze starć padł jak rażony piorunem. Uraz kostki nie wyglądał zbyt dobrze. Wiele osób obawiał się, że dobre dni dla pomocnika mogą zostać przekreślone przez kłopoty zdrowotne. To jednak przeszłość!

Jak informują włoskie media Nicola Zalewski lada moment będzie gotowy do gry. Jeszcze nie wiadomo czy wystąpi w meczu z Vitesse Arnhem w Lidze Konferencji Europy. Zważywszy jednak na jego ostatnie minuty na boisku, można się go spodziewać w weekendowym spotkaniu ligowym przeciwko Udinese.