Ekstraklasa: Zniknie jeden z najbardziej kontrowersyjnych przepisów?

01.04.2022

Wiele wskazuje na to, że od nowego sezonu zakończy się trzyletni spór w polskiej piłce. Lada moment Ekstraklasa nie będzie ziemią obiecaną dla młodzieżowców. Wszystko dlatego, że za chwilę przestanie funkcjonować przepis o młodzieżowcu. W ten sposób najmłodsi będą traktowani, jak pozostali zawodnicy.

Jak informuje Maciej Wąsowski z Weszło, sprawa jest na końcowym etapie. Uchwałę musi jeszcze podjąć zarząd PZPN, ale wszystko ma być formalnością. To by oznaczało, że po trzech latach funkcjonowania, do historii przeszedłby przepis o młodzieżowcu. W tym momencie taki status w Ekstraklasie posiadają zawodnicy urodzeni w 2000 roku oraz młodsi.

Zatem od nowego sezonu gracze z rocznika 2001, a także młodsi piłkarze byliby już stawiani na równi z tymi, którzy urodzili się pięć lub dziesięć lat wcześniej. Wówczas mielibyśmy otwartą rywalizacje we wszystkich klubach, bez sztucznego szukania pozycji dla zawodników, którzy niekoniecznie pasują poziomem do ligi. W wielu przypadkach młodzież grała ze względu na swój wiek… To oczywiście windowało ceny młodzieżowców do horrendalnych poziomów. Zwłaszcza, że jakościowej młodzieży ewidentnie brakowało.

Pro Junior System zrównoważy

Ekstraklasa jednak nie chce przekreślać stawiani na młodych. Pomysłem na zrównoważenie i zachęcenie klubów do wystawiania najmłodszych graczy, będą większe wpływy z tytułu Pro Junior System. Dzisiaj zwycięzca tego rankingu otrzymuje ponad 3 miliony złotych. Już teraz mówi się, że ta kwota miałaby znacząco wzrosnąć, a także nagrody za kolejne miejsca. Wtedy jednak nie byłoby jakiegokolwiek przymusu, a jedynie zachęta do stawiania na najmłodszych. To mogłaby być podwójna sytuacja win-win. Po pierwsze zarobek na PJS, a po drugie ewentualna promocja zawodnika pod kątem sprzedaży zagranicznej.