Znamy rywali Polaków na mundialu w Katarze!

01.04.2022

Za nami losowanie katarskiego mundialu. Polska poznała swoich rywali w fazie grupowej. Biało-czerwoni zmierzą się z Argentyną, Arabia Saudyjską i Meksykiem. Ostatnia z tych ekip będzie pierwszym rywalem dla Polaków.

Tradycyjnie najpierw mieliśmy bardzo długą część artystyczną, a także przemówienia najważniejszych oficjeli. Po pół godzinie dopiero przeszliśmy do tego, co najważniejsze dla wszystkich. Wśród losujących nie zabrakło wielu byłych gwiazd światowego futbolu. Jermaine Jenas wystąpił w roli prowadzącego losowanie. Kulki z kolei wyciągali tacy zawodnicy, jak Rabah Madjer, Ali Daei, Jay-Jay Okocha, Cafu czy serbski trener Bora Milutinović, który prowadził pięć różnych reprezentacji na pięciu kolejnych mundialach!

Leo Messi kontra Robert Lewandowski

Polska została wylosowana jako trzecia spośród ekip trzeciego koszyka. Jako pierwszy Iran, który trafił bezpośrednio do grupy B. Po chwili Senegal zasilił grupę A i przyszła pora na biało-czerwonych. Kadra Czesława Michniewicza dołączyła do dwóch ekip z Ameryki. Trafiliśmy zatem na wicemistrzów strefy CONMEBOL i CONCACAF, czyli Argentynę i Meksyk. Po chwili z czwartego koszyka dołączyła Arabia Saudyjska. Azjatycki zespół pierwotnie miał trafić do grupy B, ale tam już był Iran, więc zgodnie z zasadami, Saudyjczycy trafili do naszej grupy.

Reprezentacja Polski pierwszy mecz rozegra 22 listopada z Meksykiem. Kolejne spotkanie odbędzie się 26 listopada, a rywalem będzie Arabia Saudyjska. Na koniec spotkanie z Argentyną 30 listopada.

Co w pozostałych grupach?

Można powiedzieć, że tym razem… brakuje grup śmierci. Trudno jednoznacznie stwierdzić, która z grup wygląda na najmocniejszą. Ciekawie z pewnością będzie wyglądać rywalizacja Hiszpanii z Niemcami. Dwie europejskie ekipy nie powinny mieć kłopotów z Japonią i kimś z duetu Kostaryka/Nowa Zelandia. Niezwykle wyrównana rywalizacja szykuje się w grupie G. Faworytem Brazylia, ale tercet Szwacjaria, Serbia oraz Kamerun może śmiało powalczyć o pozycje numer dwa w tej grupie.

Gospodarze tradycyjnie w grupie A, która wygląda na… najsłabszą. Tam zdecydowanym faworytem Holandia. Oranje zagrają jeszcze z Senegalem oraz Ekwadorem. Wydaje się, że dwóch byłych rywali biało-czerwonych w mundialach 2006 i 2018 powalczy o 1/8 finału. Warto także zwrócić uwagę na pojedynek z grupy F, gdzie zobaczymy dwóch medalistów z rosyjskiego mundialu. Tam bowiem Belgowie zagrają z Chorwacją. Oprócz nich Maroko, a także Kanada. Ci ostatni są typowani na czarnego konia turnieju, wracając na mundial po 36 latach przerwy.