Kamil Grosicki o losowaniu MŚ: „Układ gier jest korzystny, więc jest duża szansa na awans”

05.04.2022

Kamil Grosicki, który powrócił do reprezentacji Polski po dłuższej przerwie jest zadowolony z losowania grup katarskich mistrzostw świata. Zawodnik Pogoni przyznał w rozpowie z Super Expressem, że gdyby nasza kadra nie zakwalifikowała się na mundial, rozważałby zakończenie reprezentacyjnej kariery. 

– Bardzo ciekawa grupa i fajnie, że mamy rywali spoza Europy. Dobrze będzie zagrać z takimi drużynami, a nie z tymi, z którymi gramy zazwyczaj w eliminacjach do wielkich turniejów, nawet jeśli to świetne drużyny – Włochy, Niemcy czy Holandia. Układ gier jest korzystny, więc jest duża szansa na awans. Ktoś powie, że na poprzednim mundialu też graliśmy z drużynami spoza Europy i nie daliśmy rady. Wierzę, że teraz będzie inaczej, ale musimy grać z pełną determinacją – ocenia szanse reprezentacji Polski na najbliższych mistrzostwach świata Kamil Grosicki.

Sentymentalny powrót

Dla skrzydłowego Pogoni Szczecin zgrupowanie przed meczem ze Szwecją było powrotem do kadry po długiej nieobecności. – – Tęskniłem. Nie muszę powtarzać, że gra w reprezentacji zawsze była moim celem i marzeniem. Wróciłem do niej po roku. Zagrałem 20 min ze Szkocją, a przeciwko Szwecji nie zagrałem, ale byłem gotowy wejść na boisko, gdyby trener potrzebował mojej pomocy. Trener zna moją wartość i wie, że jestem doświadczonym piłkarzem – mówi skrzydłowy reprezentacji Polski.

Grosicki przyznał również, że w przypadku porażki ze Szwecją rozważałby zakończenie reprezentacyjnej kariery. – Każdy z nas wiedział, jak ważny to mecz, a dla starszych piłkarzy to ostatni mundial. Ja podchodziłem do tego tak – powalczyć z kadrą i pojechać na mundial albo powiedzieć „pas”. W mojej głowie były myśli o zakończeniu kariery reprezentacyjnej w przypadku, gdybyśmy nie awansowali. W takiej sytuacji pewnie budowano by nowy zespół, stawiając na nowych zawodników. Awansowaliśmy, więc moja kariera w kadrze może jeszcze trwać – dodał Grosicki.