Skromne zwycięstwo Manchesteru City w starciu z Atletico Madryt!

05.04.2022

Są takie drużyny, których styl jest bardzo charakterystyczny. W gronie takich zespołów są Manchester City oraz Atletico Madryt. Obie ekipy zmierzyły się we wtorkowy wieczór w ramach 1/4 finału Ligi Mistrzów. Po skromne zwycięstwo sięgnęli piłkarze Pepa Guardioli, a decydującego gola strzelił Kevin De Bruyne. 

Początek spotkania był całkowicie przewidywalny. Od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze „The Citizens” przejęli inicjatywę na murawie i utrzymywali piłkę przed polem karnym Atletico Madryt. Podopieczni Diego Simeone zamknęli wszystkie obszary, dlatego gospodarze bili głową w mur.

Trudno wyróżnić jakiekolwiek sytuacje z pierwszej połowy rywalizacji. Gospodarze byli sfrustrowani, dlatego zaczęli szukać kontaktu z rywalem w polu karnym, by wywalczyć jedenastkę. Sędzia nie nabierał się na takie zachowanie.

Połowę podsumowują statystyki. Manchester City stworzył sobie tylko sześć sytuacji bramkowych, nie wykonując celnego strzału na bramkę. Z kolei madrycki klub nie zdołał nawet stworzyć sobie jednej sytuacji bramkowej.

Ciekawy początek drugiej połowy

Już pierwsze minuty drugiej połowy dostarczyły większych emocji niż cała pierwsza część rywalizacji. Swoją szansę miał Gundogan, ale piłka po uderzeniu niemieckiego pomocnika nie znalazła drogi do bramki.

Chwilę później Atletico mogło wyprowadzić zabójczą kontrę. W stronę pola karnego Manchesteru City pognał Antoine Griezmann, ale francuskiego zawodnika skutecznie zatrzymał Gundogan.

Po aktywnym początku połowy, wróciliśmy do scenariusza z pierwszej części rywalizacji. Manchester City utrzymywał się przy piłce, ale cały czas brakowało konkretów. W 55. minucie „The Citizens” otrzymali rzut wolny z obiecującej pozycji. Do futbolówki podszedł Kevin De Bruyne. Belgijski pomocnik wykonał obiecujący strzał, ale uderzenie obronił Jan Oblak.

W 64. minucie mogło być 1-0 dla gospodarzy. Do piłki posłanej z rzutu rożnego dopadł Aymeric Laporte, który posłał uderzenie głową. Defensor „The Citizens” wykonał jednak niecelny strzał.

Kevin De Bruyne daje prowadzenie

Po ponad godzinie gry, Pep Guardiola zdecydował się na zmiany, a na boisku zameldował się  m.in. Phil Foden. Decyzja dotycząca wprowadzenia Anglika okazała się strzałem w dziesiątkę. Foden posłał świetną piłkę do De Bruyne, a Belg trafił do siatki.

Tym samym posypał się główny plan Atletico, które przyjechało po remis na Etihad Stadium. Gol strzelony przez De Bruyne nie zmienił specjalnie przebiegu spotkania. Cały czas Manchester City kontrolował wydarzenia na boisku.

Foden był bez wątpienia najlepszym piłkarzem na murawie. W 80. minucie, Anglik stworzył świetną okazję dla swojego zespołu. Ostatecznie strzał Kevina De Bruyne zablokował jeden z zawodników Atletico Madryt.

Do końca spotkania nie zobaczyliśmy już bramek. Skromne zwycięstwo Manchesteru City stawia ekipę Guardioli w lepszej sytuacji. Nie można jednak powiedzieć, że kwestia awansu została już rozstrzygnięta. Atletico z pewnością powalczy na własnym obiekcie.

Manchester City 1-0 Atletico Madryt

1-0 Kevin De Bruyne 70′