Pep Guardiola selekcjonerem reprezentacji Brazylii? Na stole leży 12 milionów euro

07.04.2022

W dobie dzisiejszych płac takie pieniądze nie rzucają na kolana. Z drugiej strony przelicznik milionów do rozegranych meczów, to byłaby dobra propozycja. Hiszpańska Marca sugeruje, że Brazylijczycy proponują trenerowi Manchesteru City posadę tuż po mundialu w Katarze. Co na to Pep Guardiola?

To byłby trenerski hit transferowy. Wyciągnąć jednego z najlepszych szkoleniowców z klubu, w którym osiąga ogromne sukcesy i ma ogromny budżet? Łatwo nie będzie. Z drugiej strony Pep Guardiola wielokrotnie podkreślał, że chciałby kiedyś zostać selekcjonerem jednej z reprezentacji. Wspominał także o chęci pracy na kontynencie południowoamerykańskim. A zatem CBF – brazylijski związek – chciałby połączyć te dwa marzenia.

Katalończyk miałby przejąć Canarinhos na początku 2023 roku. W ten sposób Tite poprowadziłby kadrę Brazylii podczas mundialu w Katarze i na tym zakończyłby 6,5-roczną przygodę z kadrą. Do gry mógłby wtedy wejść Guardiola. Tutaj zapewne kłopotem byłby termin. Trudno bowiem sądzić, by Manchester City miał puścić swojego trenera w środku sezonu.

Warto jednak pamiętać, że to będzie okres na pół roku przed końcem jego kontraktu w Anglii. To może być zatem karta przetargowa dla Brazylijczyków w tych negocjacjach. Celem CBF jest zaproponowanie 4-letniej umowy, której koniec miałby nastąpić po mundialu w 2026 roku.