Poniedziałek z Ekstraklasą: Remis we Wrocławiu i ważne wygrane Cracovii, Lechii oraz Piasta

18.04.2022

Za nami świąteczna kolejka PKO Ekstraklasy. W poniedziałek rozegrano cztery spotkania, a każde z nich miało spore znaczenie dla układu tabeli.

Spokój przy Kałuży

Przed meczem przeciwko Zagłębiu Lubin piłkarze Cracovii nie mogli być jeszcze pewni utrzymania. Spokój zespołowi Jacka Zielińskiego zagwarantował jednak Kamil Pestka, który okazał się autorem jedynego gola podczas południowego starcia z Miedziowymi. Wynik mógł być wyższy, ale pomiędzy słupkami dobrze spisywał się Dominik Hładun.

Cracovia – Zagłębie Lubin 1:0
Gol: 1:0 Pestka

Podział punktów w „meczu strachu”

Bardzo ważne dla losów utrzymania była rywalizacja pomiędzy Śląskiem Wrocław a Wisłą Kraków. Mecz świetnie rozpoczęli gości, którzy objęli prowadzenie po trafieniu Elvisa Manu. Biała Gwiazda nie wykorzystała swojej przewagi w pierwszych dwudziestu minutach i nie podwyższyła wyniku, a to zemściło się tuż przed przerwą – do remisu doprowadził Caye Quintana. Po zmianie stron na placu gry nie działo się zbyt wiele i rezultat 1:1 nie zmienił się do ostatniego gwizdka Szymona Marciniaka.

Śląsk Wrocław – Wisła Kraków 1:1 (1:1)
Gole: 0:1 Manu; 1:1 Caye

Wyjazdowa klątwa Lechii przełamana

Od końcówki października ubiegłego roku na zwycięstwo poza Gdańskiem czekała Lechia. Ten wyczyn udał się piłkarzom Tomasza Kaczmarka właśnie teraz, gdy triumfowali w Zabrzu 3:1. Prowadzenie Lechistom dał Ilkay Durmus, ale później wyrównał Bartosz Nowak. Zabójcza dla Górnika okazała się końcówka – w 83. minucie z rzutu karnego trafił Maciej Gajos, a 180 sekund później dublet skompletował Ilkay Durmus.

Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 1:3 (0:1)
Gole: 0:1 Durmus; 1:1 Nowak; 1:2 Gajos; 1:3 Durmus

Piast walczy o 4. miejsce

Wspominana wyżej Lechia nadal zajmuje 4. pozycję w tabeli i ma nad Piastem Gliwice pięć punktów przewagi. Podopieczni Waldemara Fornalika doskoczyli do ekipy z Trójmiasta dzięki wygranej w Warszawie nad Legią 1:0. Jedynego gola rywalom zaaplikował Damian Kądzior, który wykorzystał pomyłkę w szeregach obrony gospodarzy. Dla Gliwiczan to już dziewiąty mecz z rzędu bez porażki.

Legia Warszawa – Piast Gliwice 0:1
Gol: 0:1 Kądzior