Reprezentacja Polski U17 na Euro. Zagrają z potęgami!

27.04.2022

Wczoraj reprezentacja Polski U17 pokonała Kosowo 2:1. To oznaczało, że biało-czerwoni wracają na turniej w tej kategorii wiekowej po dziesięciu latach przerwy. Do Izraela kadra Dariusza Gęsiora poleci już za kilka tygodni.

Polska rozpoczęła eliminacje od porażki 0:1 z Włochami, ale już w drugim meczu udało się wygrać. Pokonanie Ukrainy 3:2 było prawdopodobnie najważniejszym spotkaniem eliminacji. W ostatniej kolejce nawet remis dawał awans, zakładając zwycięstwo Włochów. Tak się stało, ale reprezentacja Polski nie najlepiej rozpoczęła mecz z Kosowem. Elton Krasniqi dał prowadzenie naszym rywalom do przerwy. Tuż przed upływem godziny gry wyrównał Kacper Śmiglewski, dla którego to był drugi gol na turnieju. Decydujące trafienie zaliczył w końcówce Kacper Terlecki. Pomocnik Zagłębia Lubin pojawił się na boisku w 81. minucie, a pięć minut później zapewnił zwycięstwo swojemu zespołowi.

Polska U17 – Kosowo U17 2:1 (0:1)
0:1 Krasniqi 30′
1:1 Śmiglewski 59′
2:1 Terlecki kar. 86′

Powtórzyć sukces sprzed dekady

Na odpoczynek nie będzie wiele czasu, bowiem już 16 maja reprezentacja Polski rozpoczyna swój udział w turnieju finałowym. Biało-czerwoni znaleźli się w gronie 16. ekip, które przyjadą do Izraela. Kadra Dariusza Gęsiora znalazła się w bardzo mocnej grupie B. Rozpoczynamy od meczu w Ramat Gan z Francją, a trzy dni później ruszamy do Lod na starcie z Holandią. Dopiero 22 maja czeka nas teoretycznie łatwiejszy rywal. W Ness Ziona zagramy z Bułgarią.

Dla Polski to będzie dopiero trzeci występ na Euro w tej kategorii wiekowej. Po raz ostatni braliśmy udział dziesięć lat temu. Wówcza kadra rocznika 1995, z Karolem Linettym oraz Mariuszem Stępińskim, zgarnęła brązowy medal w Słowenii. Co ciekawe wówczas w fazie grupowej także graliśmy z Holandią, która później wygrała złoty medal. Te dwie ekipy awansowały do półfinałów, eliminując Belgię i Słowenię. W 1/2 finału przegraliśmy z Niemcami po golu Leona Goretzki. Wówczas nie rozgrywano meczu o trzecie miejsce, zatem brązowe medale przypadły nam oraz… Gruzinom. Warto dodać, że wówczas w kadrze Gruzji grali m.in. Lasza Dwali czy Otar Kakabadze, a więc byli i obecni zawodnicy Ekstraklasy.