Widzew wygrywa derby na wyjeździe i znowu jest bliżej awansu
To nie było wymarzone spotkanie pod kątem piłkarskim. Wyszło raczej męczenie kibiców obu drużyn. Ostatecznie to Widzew zwyciężył w derbach Łodzi 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów strzelił Bartłomiej Pawłowski.
Kibice ŁKS-u nie mogą być zadowoleni w ostatnich dniach. Drugi mecz na nowym, pełnym obiekcie, i druga porażka. Najpierw 0:1 z Chrobrym, teraz w podobnym stosunku z Widzewem. Oczywiście grali z rywalami będącymi wyżej w tabeli, jednak rozczarowanie musi być duże. Tym bardziej w drugim przypadku, gdy chodzi o spotkanie derbowe. Zwłaszcza, że mowa o pierwszych derbach na nowo otwartym obiekcie.
Widzew Łódź wygrał po golu Bartłomieja Pawłowskiego w końcówce meczu. Co ciekawe jednak to wcale nie musiał być gol dający prowadzenie. Ledwie kilkadziesiąt sekund wcześniej w podobnej sytuacji Samu Corral przegrał pojedynek z golkiperem gości pod drugą bramką. Pawłowski jednak wyciągnął wnioski, minął bramkarza gospodarzy i posłał piłkę do pustej bramki.
Niewykorzystane sytuacje się mszczą? Najpierw Samu Corral marnuje doskonałą okazję dla @LKS_Lodz, a chwilę później Bartłomiej Pawłowski daje prowadzenie @RTS_Widzew_Lodz w #DerbyŁodzi! @_1liga_ https://t.co/ATR6hjemow
— Polsat Sport (@polsatsport) May 3, 2022
ŁKS – Widzew 0:1 (0:0)
0:1 Pawłowski 80′
Po 31. kolejkach Widzew wrócił na pozycje wicelidera. Ma jednak tylko dwa punkty przewagi nad trzecią Arką, z którą prawdopodobnie stoczy bój o bezpośredni awans do Ekstraklasy. Przypomnijmy, że już wcześniej promocje na najwyższym poziom wywalczyła Miedź Legnica. Z kolei ŁKS jest ósmy i traci trzy punkty do szóstej Sandecji, która otwiera strefę barażową.