Marcin Bułka od pierwszych minut w finale Pucharu Francji? Wszystko na to wskazuje!
Z jednej strony grał we wszystkich dotychczasowych meczach pucharowych. Nadal jednak jest tylko numerem dwa w Nicei. Jednak wszystko wskazuje na to, że Marcin Bułka rozpocznie dzisiejszy finał Pucharu Francji w podstawowym składzie!
To Walter Benitez jest pierwszym wyborem Christana Galtiera. Trener Nicei zapowiedział jednak na konferencji przedmeczowej, że nie będzie zmieniał dotychczasowych ustaleń. To polski golkiper był „jedynką” w rozgrywkach pucharowych, zaś Argentyńczyk oglądał jego popisy z ławki.
W obecnych rozgrywkach Marcin Bułka rozgrał tylko pięć meczów. W lidze przeciwko Clermont, a do tego dorzucił komplet spotkań w Pucharze Francji. Najpierw z Cholet zachował czyste konto – 1:0. Potem najtrudniejszy test i wygrana z PSG. W meczu było 0:0, a w serii jedenastek to ekipa z Lazurowego Wybrzeża okazała się lepsza. 6:5, w którym wydatny udział miał Polak. Bułka obronił strzały Leandro Paredesa i Xaviego Simonsa.
W 1/4 finału aż 4:1 nad Olympique Marsylią i 2:0 w półfinale z Versailles. Dzisiaj czeka na nich kolejny rywal z Ligue 1 – Nantes. Faworytem będzie zespół naszego golkipera, jednak spotkają się dwa dość wyrównane zespoły. Nicea zajmuje piąte miejsce w tabeli ligowej, zaś „Kanarki” są na dziewiątej lokacie. Nantes miało nieco łatwiejszą drogę na Stade de France, jednak warto podkreślić, że w półfinale pokonali Monaco.
