Zła seria meczów z Holandią przerwana w Rotterdamie

11.06.2022

Reprezentacja Holandii nie należy do najwygodniejszych przeciwników biało-czerwonych. W sobotni wieczór Polacy jednak po raz pierwszy od 1992 roku zremisowali z tym rywalem 2:2. Tym samym przerwana została passa pięciu porażek z rzędu z Oranje.

Seria Holendrów przerwana

Imponująco wyglądały statystyki reprezentacji Holandii podczas domowych meczów rozgrywanych na De Kuip. Oranje wygrali nam kolejnych 19 meczów i przed spotkaniem wszystko wskazywało na to, że ów mecz będzie ich 20 triumfem z rzędu. Do tego jednak nie doszło. Remis 2:2 oznacza koniec tej wspaniałej passy Holendrów, chociaż pamiętajmy, że w końcówce okazję by przedłużyć serię miał Menhpis Depay.

Koniec złej passy porażek

Pięć – tyle z kolei wynosiła liczba meczów z rzędu, w których Holandia bezpośrednio okazywała się lepsza od Polski. Działo się tak między innymi podczas poprzedniej edycji Ligi Narodów, kiedy Pomarańczowi wygrywali 1:0 i 2:1. Gdyby spojrzeć jeszcze szerzej, to ostatnie zwycięstwo biało-czerwonych nad Holandią miało miejsce jeszcze w 1975 roku przy okazji eliminacji do Mistrzostw Europy. Aby wreszcie pokonać Holendrów będziemy musieli poczekać co najmniej do września.

Skorupski bohaterem końcówki

Przełamywanie wspominanych wyżej statystyk nie byłoby możliwe gdyby nie osoba Łukasza Skorupskiego. Bramkarz reprezentacji Polski na finiszu meczu popisał się dwoma świetnymi interwencjami. Ponadto, Skorupskiemu dopisało również szczęście przy okazji rzutu karnego, który zmarnował Memphis Depay. Nie da się ukryć więc, że jednym z autorów tak dobrego rezultatu jest właśnie golkiper Bolonii.

Co dalej?

Reprezentacja Polski zremisowała i wywalczyła jeden punkt na trudnym terenie. Biało-czerwoni mają tyle samo oczek co Belgia, która również podzieliła się punktami z Walią. To właśnie z zespołem „czerwonych diabłów” podopieczni Czesława Michniewicza zagrają za trzy dni w Warszawie. Jednocześnie będzie to ostatnie spotkania naszej reprezentacji podczas trwającego zgrupowania.