Maciej Rybus w ostatnich tygodniach to jedno z najgorętszych nazwisk polskich piłkarzy. Tyle że nie chodzi o występy na boisku, a jego wybory życiowe. Polak zdecydował się zmienić Lokomotiw Moskwa na inny stołeczny klub – Spartak. Dzisiaj głos w tej sprawie zabrał PZPN, który wystosował komunikat.
– Selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz po zakończonym w ubiegłym tygodniu zgrupowaniu kadry narodowej rozmawiał z przebywającym aktualnie w Polsce Maciejem Rybusem. Selekcjoner poinformował zawodnika, że w związku z jego aktualną sytuacją klubową nie powoła go na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji oraz nie będzie brał pod uwagę przy ustalaniu składu kadry, która pojedzie na mistrzostwa świata w Katarze – czytamy na stronie związku.
Tej decyzji można było się spodziewać, wobec obecnej sytuacji geopolitycznej w Europie. Maciej Rybus zdecydował się pozostać w Rosji, ze względu na żonę – Rosjankę – oraz dzieci, które urodziły się i wychowały w tym kraju. To jednak zamyka mu drogę do reprezentacji Polski.
Przypomnijmy, że formalnie zawodnikami rosyjskich klubów nadal są Grzegorz Krychowiak czy Sebastian Szymański. Pierwszy jednak wykorzystał okienko UEFA i FIFA na zmianę klubu i trafił na krótkie wypożyczenie do AEK-u Ateny. Drugi chce odejść z moskiewskiego klubu, chociaż tutaj kwestia była znana jeszcze przed wybuchem wojny. W przypadku Szymańskiego mówimy także o rozwoju sportowym, który będzie się wiązać z jego odejściem z Rosji.