Rusza PKO Ekstraklasa. Kto zostanie mistrzem? Kto spadnie z ligi? [SONDA]

15.07.2022

Po niespełna dwóch miesiącach przerwy na boiska wracają piłkarze PKO Bank Polski Ekstraklasy. Przed rozpoczęciem rozgrywek postanowiliśmy zapytać ekspertów o ich przewidywania przed nadchodzącym sezonem. Zapraszamy!

W sondzie ekspertów udział wzięli:

  • Ireneusz Mamrot (były trener m.in. Jagiellonii Białystok i Arki Gdynia)
  • Bartosz Gleń (komentator CANAL+ Sport)
  • Przemysław Langier (dziennikarz Goal.pl)
  • Krzysztof Marciniak (komentator CANAL+ Sport)
  • Żelisław Żyżyński (komentator CANAL+ Sport)
  • Marek Wawrzynowski (dziennikarz WP SportoweFakty)
  • Łukasz Olkowicz (dziennikarz Przeglądu Sportowego)

Zapraszamy do zapoznania się z odpowiedziami każdego z nich na nasze pięć pytań!

Kto jest głównym kandydatem do zdobycia mistrzostwa Polski?

Mamrot: Myślę, że w tej kwestii niewiele się zmieni względem poprzedniego sezonu. Być może do grona drużyn walczących o tytuł dołączy Legia, która miała solidną wiosnę a teraz mogła się przygotować do nowych rozgrywek.

Gleń: Moim zdaniem głównym kandydatem do mistrzostwa Polski jest Raków Częstochowa.

Langier: Faworytem do zdobycia mistrzostwa Polski jest Lech Poznań, ale ja stawiam, że tytuł zgarnie Raków Częstochowa.

Marciniak: Raków. Od trzech lat, odkąd są w Ekstraklasie punktują najbardziej regularnie. Dwa razy byli wicemistrzem, teraz nie stracili żadnego ważnego zawodnika. Dodatkowo wzmocnieniem powinien być Racovitan, który pauzował przez większość rundy wiosennej. To wszystko mi się składa, że utrzymując swój regularny tryb grania i punktowania, na mistrzostwo dla Rakowa.

Żyżyński: Jestem w stanie wskazać pierwszą czwórkę: Lech, Legia, Pogoń i Raków. To jednak alfabetycznie, bez podawania kolejności. Trudno wskazać mistrza.

Wawrzynowski: To trochę życzeniowe myślenie, ale może wygrać Raków. Okno transferowe nadal otwarte, ale póki co żaden z podstawowych zawodników nie odszedł. Częstochowianie mają trochę kłopot z kadrą, gdyż jest dość wąska. Wydaje się, że rezerwowi nie mają aż takiej jakości, z czego sami oni zdają sobie sprawę. W trakcie sezonu powinna być nieco szersza. Często w przeszłości bywało, że drużyna miała jednorazowy wyskok i potem spadała w hierarchii. Oni pokazali, że trzymają mocny, stabilny poziom. Jest konsekwentne działanie. Raków na dzisiaj ma najmocniejsze argumenty.

Olkowicz: Jak dla mnie faworytem do zdobycia tytułu jest Raków Częstochowa.

Raków zostanie mistrzem Polski? BETFAN oferuje kurs 3,50 na tytuł dla częstochowian

Kto awansuje do europejskich pucharów?

Mamrot: O czołówce ligi już wspomniałem, ale w zasadzie co roku pojawia się zespół, na który nikt nie stawia. Być może będzie to Jagiellonia, o ile sytuacja kadrowa nie skomplikuje sprawy. Ciekawe zespoły przygotowały też Śląsk Wrocław czy Zagłębie Lubin.

Gleń: Poza Rakowem, myślę, że będą to Pogoń Szczecin i Lech Poznań.

Langier: Uważam, że oprócz Rakowa będą to Legia Warszawa, Pogoń Szczecin i Lech Poznań.

Marciniak: Raków jako mistrz. Ponadto Lech, Pogoń, Legia. Zakładam, że ktoś z tego kwartetu zdobędzie Puchar Polski. Do tej pory nie zrobiła tego Pogoń i stawiam, że właśnie im się to uda teraz.

Żyżyński: Wspomniana przeze mnie czwórka będzie tutaj pucharowiczami. Uważam, że różnica pomiędzy nimi, a pozostałą częścią ligi jest zbyt duża, żeby ktokolwiek im zagroził.

Wawrzynowski: Poza Rakowem jest czwórka, którą bym widział walczącą o to. Lech, Legia, Pogoń i Lechia Gdańsk. Drużyna Tomasza Kaczmarka wygląda bardzo dobrze w ofensywie, gorzej w tyłach. Zastanawia również czy Piast utrzyma wiosenną formę. To jednak drużyna solidna, chociaż nic więcej ponadto.

Olkowicz: Według mnie będą to Raków, Lech, Pogoń i Legia.

Lech, Legia i Raków zakończą w TOP3? BETFAN oferuje kurs 5,00 na takie zakończenie sezonu

Kto jest głównym kandydatem do spadku z Ekstraklasy?

Mamrot: Nie odważę się tutaj typować, nikomu nie chcę odbierać szans. Na pewno co roku uwikłany w walkę utrzymanie jest któryś z beniaminków i w tym sezonie przynajmniej jeden z nich również będzie musiał mocno o to walczyć.

Gleń: Jeżeli miałbym wskazać trzech potencjalnych spadkowiczów, to moim zdaniem mogą to być Stal Mielec, Warta Poznań i Miedź Legnica.

Langier: Uważam, że z Ekstraklasą mogą pożegnać się Widzew Łódź, Radomiak oraz Stal Mielec.

Marciniak: Według mnie spadnie jeden z beniaminków. Trudno mi jest wytypować, ale stawiam ostatecznie na Koronę. Najgorzej punktowali w I lidze. Statystyka jest nieubłagana, zawsze przynajmniej jeden beniaminek „musi” spaść. Jeśli musi paść, stawiam na Koronę. Oprócz nich może spaść Stal Mielec. Trzeci zespół może być nieoczywisty. To będzie ktoś, kto będzie przechodził mniejszy bądź większy kryzys. Wyłoniłbym go z grona Widzew, Warta, Górnik.

Żyżyński: Wskazałbym Stal Mielec, Widzew i Koronę Kielce. Patrząc na beniaminków, jakoś nie widzę by ich transfery podniosły znacząco jakość na Ekstraklasę. Stal już w ubiegłym sezonie miała swoje kłopoty kadrowe. Teraz znowu przetasowania kadrowe. Mogą mieć kłopoty z utrzymaniem.

Wawrzynowski: Radomiak jako pierwszy – słabsza kadra niż w ubiegłym sezonie. Organizacyjnie też źle to wygląda. Nie widzę tam przemyślanej koncepcji wokół klubu i wydaje mi się, że jesień ubiegłego sezonu to był jednorazowy wyskok. Nie chce wskazywać Widzewa (śmiech). Będzie jednak grupa, która powalczy o utrzymanie: Widzew, Miedź, Korona, Jagiellonia, może Śląsk. Ktoś z tego grona musi spaść.

Olkowicz: Stawiam na Koronę Kielce, Stal Mielec i Radomiak

Kto zostanie królem strzelców?

Mamrot: Bardzo trudno to typować… Powiem, że to może być Ivi López czy Ishak, a za chwilę może ich tutaj nie być. Oczywiście wolałbym, żeby zostali, bo to będzie z korzyścią dla naszej ligi.

Gleń: Mikael Ishak.

Langier: Mikael Ishak.

Marciniak: Mikael Ishak. Zespół, który tworzy mnóstwo sytuacji i powinien Szwed mieć ich wiele. Dodatkowo jest kapitanem, wykonuje rzuty karne, więc powinien zostać królem strzelców.

Żyżyński: Jest grono kilku kandydatów: Ishak, gdyż Lech gra ofensywnie. Ivi Lopez, bo dalej nie ma w Rakowie napastnika, który wziąłby na siebie ciężar zdobywania bramek. Ponadto Luka Zahović mający dobre towarzystwo dookoła, zaaklimatyzowany i ma z kim rywalizować – mowa o Almqvista.

Wawrzynowski: Ponownie sprawa powinna się rozstrzygnąć pomiędzy Mikaelem Ishakiem a Ivim Lopezem. Nie ma transferów spoza ligi, które mogłyby wywrócić dotychczasową hierarchię. Może Zwoliński wystrzeli, może Flavio Paixao postrzela jeszcze lepiej. Jednak widzę wspomnianą dwójkę walczącą o koronę króla strzelców.

Olkowicz: Moim zdaniem będzie to Mikael Ishak.

Mikael Ishak czy Ivi Lopez? BETFAN oferuje kursy 3,75 na obu graczy, że zostaną królem strzelców

Który z trenerów najszybciej może zostać zwolniony?

Gleń: Niestety, ale może być to Adam Majewski ze Stali Mielec.

Langier: Z szacunku do pracujących trenerów wolałbym pozostawić to pytanie bez odpowiedzi, ale jeżeli muszę, to typuję Adama Majewskiego. Ten typ bardzo mnie boli, ale znam jednak rzeczywistość.

Marciniak: Nikomu nie życzymy, ale myślę, że może to być jeden z trenerów beniaminka, który źle wystartuje. To pierwszy typ, a drugim jest Bartosch Gaul z Górnika Zabrze.

Żyżyński: Tutaj przede wszystkim trzeba przeanalizować terminarz. Pierwsza moja myśl to Adam Majewski. Trudne wyjazdy na początek – Lech i Raków. Potem przyjeżdża Cracovia, mecz z Piastem czy Legią. Nie życzę mu tego, ale tak to wygląda.

Wawrzynowski: Wolałbym nie odpowiadać na to pytanie z wiadomych względów. Wskazałbym jednak trenera Radomiaka – Mariusza Lewandowskiego. Tam przy potknięciach może być gorąco, a nie widać jakiejś koncepcji prowadzenia klubu.

Olkowicz: Nikomu nie chcę źle życzyć, ale uważam, że kłopoty mogą być w Mielcu.

Przygotowali: Bartłomiej Płonka i Rafał Szyszka