Przedłużył kontrakt, a teraz może odejść. Vladan Kovacević na celowniku dużego klubu

25.07.2022

Przed chwilą podpisał nową umowę z Rakowem Częstochowa. Jednak może się okazać, że po to by podbić cenę za siebie. Vladan Kovacević znalazł się na celowniku Benfiki Lizbona. Jak donosi portugalski Record, rozmowy pomiędzy oboma klubami już się rozpoczęły.

Urodzony w Bośni Serb wzbudzał zainteresowanie wielu zachodnich klubów już rok temu. Trudno się dziwić, dobra gra oraz wiek – 24 lata – to jego atuty na rynku transferowym. Niedawno temu podpisał jednak nową umowę z częstochowskim klubem. Na jej mocy Vladan Kovacević może być piłkarzem wicemistrza Polski do lata 2026 roku. Wiadomo jednak, że tego gracza utrzymać nie będzie łatwo. Portugalski dziennik Record informuje, że Benfica widzi Serba w roli numeru jeden.

Do tego jednak dojdzie dopiero po sprzedaży dotychczasowej „jedynki” – Odysseasa Vlachodimosa. Wiele wskazuje, że Niemiec z greckimi korzeniami odejdzie latem z Lizbony. Wówczas pojawi się wakat w bramce Orłów. To ma być właśnie szansa na pozyskanie golkipera Rakowa. Już wiadomo jednak, że częstochowianie nie puszczą go za małe pieniądze. Przede wszystkim długi kontrakt, a do tego eliminacji europejskich pucharów, to dwa argumenty przeciwko transferowi teraz. Z drugiej strony duże pieniądze z Portugalii mogą zmienić zdanie włodarzy spod Jasnej Góry.

Jeśli Vladan Kovacević odejdzie z Rakowa, wówczas Marek Papszun pozostanie z duetem młodzieżowców. Numerem dwa dotychczas był Kacper Trelowski. Wychowanek klubu rywalizowałby wtedy z innym młodym golkiperem. Przed chwilą nowym bramkarzem częstochowian został bowiem Xavier Dziekoński, pozyskany z Jagiellonii Białystok. Dzięki temu Raków miałby znacznie łatwiej z wypełnieniem limitu 3000 minut w skali sezonu przez młodzieżowców.