Półautomatyczny system wykrywania spalonego pojawi się w Lidze Mistrzów
FIFA robi wszystko, by ułatwić pracę sędziom. Najpierw zdecydowano się wprowadzić system VAR, a teraz Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej pracuje nad kolejną nowatorką technologią, która powinna znacznie odciążyć arbitrów.
Zapadła już decyzja, że technologia półautomatycznego systemu wykrywania spalonego (SAOT) pojawi się podczas mistrzostw świata w Katarze. Trwają jeszcze ostatnie testy, a na zaimplementowanie rozwiązania zdecydowała się także UEFA. SAOT znajdzie bowiem zastosowanie również podczas najbliższej edycji Ligi Mistrzów.
Ostatnie słowo wciąż należy do sędziego
Cała technologia opiera się na zainstalowanych na stadionie kamerach, które określają położenie określonych zawodników i automatycznie wyznaczają linię spalonego. Dodatkowo, piłka wyposażona zostanie w czujnik, który pomoże w określeniu dokładnego położenia futbolówki. System nie jest jednak doskonały i nie jest w stanie wziąć pod uwagę wszystkich scenariuszy. Z tego względu ostateczna decyzja nadal należeć będzie do sędziego spotkania.
