Hiszpanie oczekują powrotu do kadry dawnego kozła ofiarnego

17.11.2018

Słabe tegoroczne mistrzostwa świata i kilka nieudanych spotkań kadry Hiszpanii spowodowało, że sympatycy reprezentacji powoli tracą cierpliwość. Na pierwszy ogień poszedł David de Gea, który według szerszej opinii, w ogólnie nie powinien w obecnej formie reprezentować „La Furia Roja”.

W ankiecie madryckiego dziennika „AS” padły dość ciekawe wyniki odnośnie hiszpańskich golkiperów. Bramkarz Manchesteru United jest popierany przez blisko 5% ankietowanych. Dziesięciokrotnie większe poparcie na noszenie bluzy z numerem „1” ma…Iker Casillas. Tak jest, ten sam, którego cześć z fanów obrzucało błotem po mistrzostwach świata w 2014 roku. Legenda Realu Madryt dość szybko wróciła zatem do łask.

Na drugiej lokacie w ankiecie znalazł się przedstawiciel Chelsea – Kepa Arrizabalaga (39%), zaś dalej Pau Lopez, obecnie numer trzy w talii Luisa Enrique i gracz Realu Betis.

Wracając do Casillasa, niedawno Hiszpan oznajmił, że z chęcią wróciłby do Realu Madryt. W ten scenariusz raczej nie wierzymy, ale czy Enrique przy obecnej dyspozycji De Gei i dobrej formie 37-latka, nie powinien podjąć takiej decyzji?

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!