Robert Lewandowski: Czy to mój ostatni mundial? Nie wiem

18.11.2022

Za nami pierwsza konferencja prasowa reprezentacji Polski w Katarze. Z dziennikarzami spotkał się selekcjoner Czesław Michniewicz oraz kapitan kadry Robert Lewandowski.

Ostatni mundial?

Czy to mój ostatni mundial? Nie wiem. Przygotowuję się tak, jakby to mógł być mój ostatni mundial, ale nie mówię tak, nie mówię nie. Zdaję sobie sprawę z tego, że będę mógł jeszcze grać za cztery lata – powiedział Robert Lewandowski. Trudno się dziwić na takie pytanie, skoro deklaracje o ostatnim mundialu złożył ostatnio Wojciech Szczęsny. „Lewy” w momencie mundialu w USA, Kanadzie i Meksyku będzie miał 38 lat.

***

Robert Lewandowski podkreślił, że sam lepiej się czuje w Doha niż w Soczi cztery lata temu. Dodał jednak, że to efekt wielu wizyt w tym miejscu. Warto pamiętać, że kapitan reprezentacji Polski bywał na zgrupowaniach w Katarze z Bayernem Monachium. Niemiecki zespół często w zimie wyjeżdżał właśnie na Bliski Wschód, by przygotowywać się do drugiej części sezonu.

Kapitan kadry podkreślił, że w reprezentacji panuje świetna atmosfera, a wszyscy z uśmiechem na ustach wychodzą na trening.

Mniej grania, więcej treningu

Przez ostatnie dwa tygodnie mogłem się skupić na treningach, których wcześniej brakowało. Czasami dla mnie taki trening może być bardziej efektywny, niż samo spotkanie. Czuję się wypoczęty – dodał Robert Lewandowski. Przypomnijmy, że nasz kapitan ostatnie spotkanie rozegrał 8 listopada z Osasuną w lidze. Wówczas dostał czerwoną kartkę jeszcze w pierwszej połowie. To oznacza, że pomiędzy ostatnim ligowym meczem a pierwszym mundialowym miną dokładnie dwa tygodnie!

***

Czesław Michniewicz również odpowiadał na pytania dziennikarzy. Podkreślił, że nie było możliwości rozegrania ostatniego sparingu w Katarze. Były także kwestie dotyczące składu na mecz z Meksykiem. – Ci, co wystąpili w meczu z Chile będą brani pod uwagę na Meksyk. Decyzja zapadnie we wtorek, ale to nie oznacza, że jak ktoś zagrał 90 minut z Chile to nie zagra z Meksykiem – powiedział selekcjoner.

Poruszył także temat kwestii gry w obronie. Michniewicz nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy z Meksykiem wyjdzie trójka, czy czwórka obrońców. Podkreślił jednocześnie, że reprezentacja Polski ma zawodników grających na skrzydle, a także wykorzystania ich w roli wahadłowych.

Jednym z nich jest Michał Skóraś, który wrócił do pełnego treningu. Warto dodać, że biało-czerwoni dzisiaj odbywają właśnie pierwszą jednostkę treningową. Pierwszy trening będzie krótki, ale intensywny, a w jego trakcie zespół popracuje nad stałymi fragmentami gry. Jutrzejsze zajęcia będą miały charakter mocno taktyczny.