Robert Lewandowski: Czy to mój ostatni mundial? Nie wiem
Za nami pierwsza konferencja prasowa reprezentacji Polski w Katarze. Z dziennikarzami spotkał się selekcjoner Czesław Michniewicz oraz kapitan kadry Robert Lewandowski.
Ostatni mundial?
– Czy to mój ostatni mundial? Nie wiem. Przygotowuję się tak, jakby to mógł być mój ostatni mundial, ale nie mówię tak, nie mówię nie. Zdaję sobie sprawę z tego, że będę mógł jeszcze grać za cztery lata – powiedział Robert Lewandowski. Trudno się dziwić na takie pytanie, skoro deklaracje o ostatnim mundialu złożył ostatnio Wojciech Szczęsny. „Lewy” w momencie mundialu w USA, Kanadzie i Meksyku będzie miał 38 lat.
***
Robert Lewandowski podkreślił, że sam lepiej się czuje w Doha niż w Soczi cztery lata temu. Dodał jednak, że to efekt wielu wizyt w tym miejscu. Warto pamiętać, że kapitan reprezentacji Polski bywał na zgrupowaniach w Katarze z Bayernem Monachium. Niemiecki zespół często w zimie wyjeżdżał właśnie na Bliski Wschód, by przygotowywać się do drugiej części sezonu.
Kapitan kadry podkreślił, że w reprezentacji panuje świetna atmosfera, a wszyscy z uśmiechem na ustach wychodzą na trening.
Mniej grania, więcej treningu
– Przez ostatnie dwa tygodnie mogłem się skupić na treningach, których wcześniej brakowało. Czasami dla mnie taki trening może być bardziej efektywny, niż samo spotkanie. Czuję się wypoczęty – dodał Robert Lewandowski. Przypomnijmy, że nasz kapitan ostatnie spotkanie rozegrał 8 listopada z Osasuną w lidze. Wówczas dostał czerwoną kartkę jeszcze w pierwszej połowie. To oznacza, że pomiędzy ostatnim ligowym meczem a pierwszym mundialowym miną dokładnie dwa tygodnie!
***
Czesław Michniewicz również odpowiadał na pytania dziennikarzy. Podkreślił, że nie było możliwości rozegrania ostatniego sparingu w Katarze. Były także kwestie dotyczące składu na mecz z Meksykiem. – Ci, co wystąpili w meczu z Chile będą brani pod uwagę na Meksyk. Decyzja zapadnie we wtorek, ale to nie oznacza, że jak ktoś zagrał 90 minut z Chile to nie zagra z Meksykiem – powiedział selekcjoner.
Poruszył także temat kwestii gry w obronie. Michniewicz nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy z Meksykiem wyjdzie trójka, czy czwórka obrońców. Podkreślił jednocześnie, że reprezentacja Polski ma zawodników grających na skrzydle, a także wykorzystania ich w roli wahadłowych.
Jednym z nich jest Michał Skóraś, który wrócił do pełnego treningu. Warto dodać, że biało-czerwoni dzisiaj odbywają właśnie pierwszą jednostkę treningową. Pierwszy trening będzie krótki, ale intensywny, a w jego trakcie zespół popracuje nad stałymi fragmentami gry. Jutrzejsze zajęcia będą miały charakter mocno taktyczny.