De Gea bez klubu. United nie przydłużyło umowy

01.07.2023

Manchester United nie przedłużył kontraktu z Davidem de Gea. Jak informują media, Hiszpan został wolnym zawodnikiem. Kto zostanie jego następcą na Old Trafford?

Sytuacja Davida de Gei

Rok temu stanowisko managera w United objął Erik ten Hag. Holender na Old Trafford w swoim pierwszym sezonie wykonał kapitalną pracę. Piłkarze pod jego kierownictwem rozwinęli skrzydła. Niestety hiszpański bramkarza, nie poczynił progresu jak większość kolegów z drużyny. Mankamentem jest gra nogami, której wymaga nowy szkoleniowiec. Erik ten Hag chce bramkarza który będzie potrafił rozegrać piłkę z obrońcami oraz celnie zagra piłkę na kilkadziesiąt metrów. De Gea jest świetnym bramkarzem, czego nie można mu zarzucić i bardzo często ratował skórę Czerwonym Diabłom. Podczas swojej 15-letniej kariery na Old Trafford, sześć razy został wybrany piłkarzem sezonu Manchesteru United. Niestety posiada ubytki we wspomnianej wcześniej grze nogami i nie najlepiej czuję się na przedpolu bramki. Pokazał to mecz z Sevillą w półfinale Ligi Europy.

Rozmowy nad przedłużeniem kontraktu między nim a klubem trwały od ponad roku. De Gea był najlepiej zarabiającym piłkarzem w drużynie. Pobierał tygodniówkę w wysokości 375 tysięcy funtów. Zgodził się nawet na obniżkę zarobków do 200 tysięcy funtów tygodniowo, co i tak nie przekonało United do przedłużenia z nim umowy. Hiszpan jest wciąż chętny na ponowne zakontraktowanie. W sumie dla Manchesteru United zagrał w 545 spotkaniach, a 190 razy zachował czyste konto.

Nowy następca na horyzoncie

W kręgu zainteresowań nowych bramkarzy byli m. in. David Raya z Brentford i Diogo Costa z Porto, który najbardziej interesował United. Przed transferem Portugalczyka odstrasza jednak wysoka klauzula, wynosząca 75 milionów euro. Teraz następcą ma zostać Andre Onana. Przedstawiciele Czerwonych Diabłów spotkali się nawet z władzami Interu Mediolan, są oni chętni na sprzedaż Kameruńczyka. Koszt transferu ma wynieść około 50 milionów funtów.

Fot. Pressfocus