Rabot otrzymał zakaz wstępu do szatni PSG

Decyzja o nieprzedłużeniu swojej umowy przez Adriena Rabiota może być dla Francuza fatalna w skutkach. Piłkarza najprawdopodobniej czeka półroczna przerwa od gry w piłkę. Jak się okazuje – być może nawet od piłkarskiej szatni.

O odizolowaniu pomocnika od drużyny zdecydował Thomas Tuchel. Kontrakt gracza mistrza Francji wygasa w czerwcu 2019 roku, a negocjacje o jego przedłużenie utknęły w martwym punkcie. Niedawno potwierdził to jeden z dyrektorów generalnych PSG, a także sam niemiecki szkoleniowiec.

Zgodnie z decyzją Tuchela, Rabiot nie może pojawiać się w szatni w dniu meczu. To oczywiście nie jest kara tylko za chęć odejścia z PSG, lecz także z powodu zachowania piłkarza oraz jego agenta. Przez jakiś czas dwie strony były przekonane, że porozumienie jest bliskie. Mistrz Francji spełnił rzekomo wszystkie warunki, jakich oczekiwał przedstawiciel piłkarza, a mimo to nie doszło do porozumienia.

Co teraz z Rabiotem? Najlepszym wyjściem byłby styczniowy transfer. PSG mogłoby zarobić na nim kilka milionów, a piłkarz nie musiałby tkwić w tym marazmie. Zainteresowanie pomocnikiem wykazuje przede wszystkim Barcelona.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!