Ogórki na rekord. Tottenham z pierwszym takim wynikiem w historii klubu

05.01.2019

Chyba wszyscy znamy przynajmniej kilka rekordowych wyników jakiegoś klubu/reprezentacji. A nawet jeśli nie, to do głowy od razu przychodzą archaiczne czasy, w których często padały wyniki dobijające do „dwucyfrówki” lub nawet ją przekraczające. Jak się okazuje, są wyjątki.

Nie każdy klub zdążył w przeszłości wykręcić wyniki, których teraz raczej nie ma szans pobić w oficjalnym meczu. Inaczej było w przypadku Tottenhamu, który w piątkowy wieczór urządził sobie rekordowe strzelanie.

Wykorzystaj kod i odbierz 20 zł za FRIKO

Ofiarą „Kogutów” było Tranmere Rovers, występujące na co dzień w League Two (czwarty poziom rozgrywkowy). W meczu rozgrywanym w ramach FA Cup drużyna z Londynu męczyła się z – jak na swój poziom – „ogórkami” dość długo. Tottenham wynik otworzył dopiero w 40. minucie, po „bombie” Serge’a Auriera. Potem poszło już z górki…

W drugiej połowie hat-tricka zanotował Fernando Llorente, po bramce dołożyli Son, Aurier i wprowadzony na ostatni kwadrans Kane. Sześć bramek w niecałe 35 minut – egzekucja.

Okazuje się, że 7:0 w meczu wyjazdowym to wynik jakiego Tottenham nie zanotował nigdy wcześniej. Było 13:2 z Crewe Alexandra, było 9:0 z Bristol Rovers – wszystko to jednak na własnym obiekcie. Złośliwi kibice nie byliby sobą, gdyby po tej kanonadzie i rekordzie nie dodali czegoś w stylu: „W końcu coś do klubowej gabloty”…

Wykorzystaj kod i odbierz 20 zł za FRIKO