Stephen Curry – pewna trójka w NBA

14.11.2023

Mamy tutaj na pewno wielu fanów koszykówki za oceanem, a mowa o najlepszej lidze świata, czyli NBA – National Basketball Association. To już 78. sezon, którego runda zasadnicza wystartowała 24 października, a bieżącym mistrzem jest niespodziewanie Denver Nuggets z Nikola Jokiciem – liderem zespołu. My jednak skupimy się na Golden State Warriors i jego dowódcy – Stephenie Curry’m, ponieważ w nocy z wtorku na środę o godzinie 4:00 zagrają z Minnesotą Timberwolves. A Betfan z tej okazji przygotował promkę, gdzie za „trójkę” Curry’ego płaci 200 zł. Zapraszam do artykułu!

Baner NBA promocja

Zasady promocji

  1. Otwórz konto z kodem bonusowym do Betfan: FUTBOLNEWS
  2. Wpłać dokładnie 20 złotych
  3. Postaw swój pierwszy kupon SOLO lub AKO za dokładnie 20 zł i umieść na nim dowolne zdarzenie na mecz Golden State Warriors – Minnesota Timberwolves (Łączny kurs kuponu musi wynosić min. 2.0 i kupon musi zostać rozliczony do 15.11, godz. 10:00)
  4. Jeżeli Stephen Curry trafi „trójkę”, otrzymasz bonus 200 zł
  5. Bonus zostanie przyznany w ciągu 48 godzin od zakończenia promocji i będzie aktywny przez 48 godzin od momentu przyznania

Stephen Curry – Golden State Warriors

Kiedy przyszedł na świat 14 marca 1988 w Akron chyba nikt się nie spodziewał, że będzie to w przyszłości jeden z najlepszych koszykarzy na świecie. Przed rozpoczęciem kariery w NBA przez 3 sezony występował na parkietach NCAA w barwach Wildcats z Davidson College, gdzie potrafił wykręcić średnią 28.6 punktów na mecz. Dwukrotnie został wybrany też graczem roku swojej konferencji i przy okazji pobił kilka rekordów własnej uczelni. W 2009 został wybrany w pierwszej rundzie draftu z numerem 7 przez Golden State Warriors i od rekordu „trójek” w rundzie zasadniczej jako debiutant – 166. Każdy kto śledzi NBA i poczynania GSW, wie, że pod tym względem Stephen Curry jest liderem klasyfikacji wszech czasów rzutów za 3 punkty i przeskoczył legendarnego Raya Allena, którego licznik zatrzymał się na 2 973 trafionych rzutach. Zrobił to 15 grudnia 2021, w meczu przeciwko New York Knick. Aktualnie Curry ma 3 443 i cały czas śrubuje. W sezonie 2012/13 ustanowił nowy rekord NBA w liczbie celnych rzutów za 3 punkty, trafiając ich 272 w trakcie pojedynczych rozgrywek Rekord ten najpierw poprawił na 276 w sezonie 2014/2015 w meczu sezonu zasadniczego przeciwko drużynie Portland Trail Blazers by ostatecznie zakończyć zmagania na liczbie 286. Podczas meczu gwiazd NBA 2022 ustanowił rekordy tego spotkania, notując najwięcej celnych rzutów za 3 punkty w jednej kwarcie (6), w jednej połowie (8) oraz całym spotkaniu (16).

Ten filmik doskonale pokazuje jego umiejętności techniczne i rzutowe. Podstawę gry Curry’ego stanowią wspomniane rzuty z dystansu, najczęściej oddawane po koźle – często ułatwiane ustawioną wcześniej przez partnera z zespołu zasłoną, pomagającą mu uzyskać kolejne centymetry przestrzeni od obrońcy. Z Golden State Warriors zdobył cztery mistrzowskie pierścienie (2015, 2017, 2018 i 2022), dwukrotnie musiał zadowolić się wicemistrzostwem (2016 i 2019). Dwa raz był MPV sezonu zasadniczego (2015 i 2016), raz finału NBA (2022), Konferencji Zachodniej (2022), ale także Meczu Gwiazd (2022). Zwycięzca konkursu: Skills Challenge (2011), rzutów za 3 punkty organizowanego podczas NBA All-Star Weekend (2015, 2021). Warto także wspomnieć, że potrzebował tylko 369 gier, aby uzyskać 1000 celnych rzutów za trzy punkty. Rekordzista w liczbie: celnych (402) i oddanych (886) rzutów za 3 punkty w trakcie pojedynczego sezonu. Samego zawodnika docenia także Bill Simmons: „Zmienił sposób, w jaki gra się w koszykówkę, w jaki się niej myśli. Zmienił całą geometrię tego sportu. Trzeba to brać pod uwagę w dyskusji o jego dorobku. Ludzie trafiali wcześniej za trzy punkty, lecz nie w taki sposób. Charles Barkley przez lata przekonywał, że nie da się wygrać mistrzostwa dzięki rzutom dystansowym. Curry wywalczył w ten sposób cztery pierścienie.”

Wystarczy także spojrzeć na początek tego sezonu: Stephen Curry zdobywa średnio 30.7 punktu na mecz, a trafionych „trójek” już ma 62 i jest liderem pod tym względem. W ostatnim meczu, który też grali przeciwko Minnesocie trafił pięć razy za trzy punkty z gry, z Cleveland Cavaliers cztery razy, a wcześniej przeciwko Denver Nuggets sześciokrotnie. Nie wyobrażam sobie, aby w kolejnym meczu miał tego nie dokonać choćby razu.

Fot. PressFocus