F1

Ranking TOP 10 legendarnych wyścigów Formuły 1

24.11.2023

Formuła 1 jest bez wątpienia jednym z najpopularniejszych sportów na świecie. Nie bez przyczyny nazywana jest także królową motorsportu. To właśnie o tej serii wyścigowej marzy każdy kierowca. Ikonicznych momentów w F1 było bardzo wiele. Poprosiliśmy ekspertów Formuły 1 – Budnika i Pokrzywińskiego, aby stworzyli ranking 10 legendarnych wyścigów F1.

Futbolnews baner FB

Ranking 10 legendarnych wyścigów Formuły 1 okiem Budnika i Pokrzywińskiego

  1. Grand Prix Brazylii 2008
  2. Grand Prix Abu Zabi 2021
  3. Grand Prix Kanady 2011
  4. Grand Prix Abu Zabi 2010
  5. Grand Prix Kanady 2008
  6. Grand Prix Monako 1996
  7. Grand Prix Belgii 1998
  8. Grand Prix Niemiec 2019
  9. Grand Prix Włoch 2020
  10. Grand Prix Sakhiru 2020

 

10. Grand Prix Sakhiru 2020

Budnik: „Nieoczywisty wybór, ale to był bardzo ważny wyścig z perspektywy obecnego układu stawki. Covidowy sezon wymagał pewnych poświęceń od Formuły 1 i drugi wyścig w Bahrajnie był tego przykładem. Bardzo szybka, zewnętrzna nitka miała zapewnić nam ciekawy wyścig. Do tego wszyscy jeszcze żyli wypadkiem Romaina Grosjeana z wcześniejszego Grand Prix Bahrajnu. Francuz uciekł śmierci, a jego miejsce w bolidzie zajął Pietro Fittipaldi. To nie była jedyna absencja, bo Lewis Hamilton również nie mógł wystąpić przez pozytywny test na koronawirusa. Dzięki temu debiutu w Mercedesie doczekał się George Russell. Wolne miejsce w Williamsie zajął Jack Aitken.

Samo Grand Prix było chaotyczne już od pierwszego okrążenia. Faworyci odpadali po kraksach lub popełniali dosłownie szkolne błędy jak Mercedes. Miewali też pecha jak George Russell, nad którym zdawała się dosłownie wisieć klątwa. Reszta skrzętnie z tego korzystała. Największym beneficjentem był Sergio Perez, który wygrał swój pierwszy wyścig w karierze. Nie przeszkodził mu w tym fakt, że po kolizji w trakcie pierwszego kółka był… ostatni. Dzięki temu wyczynowi Meksykanin zapewnił sobie miejsce w Red Bullu u boku Maxa Verstappena. A to bezpośrednio wpłynęło na losy sezonu 2021.”

Pokrzywiński: „To miał być naprawdę kiepski wyścig, na torze, który był trochę na siłę wymuszoną wariacją pętli, którą znamy. W praktyce mieliśmy emocjonalny rollercoaster z Russellem i Perezem w roli głównej. Brytyjczyk był akurat w prawdopodobnie największym dołku w historii zespołu Williamsa, debiutując u boku Roberta Kubicy w zeszłym sezonie. Co więcej, odkładając na bok jakość i powtarzalność produkcji obu bolidów Williamsa z 2019 roku, a także zapominając o biało-czerwonym serduszku, Russell pokazał się kapitalnie na tle Roberta. Tutaj kolejny rok męczarni w tym samym zespole i na sam koniec sezonu dar od losu, prawdziwa torpeda Mercedesa, a ten wchodzi tam z marszu i od razu pokazuje Bottasowi, że to co dla niego jest sufitem, dla Russella jest podłogą.

Potem zjazdy do alei serwisowej, przygody i znowu kolejne nadzieje. Russell jechał ten wyścig “z wątroby” i to on miał go wygrać, a ostatecznie dowiózł marne 3 punkty za P9 i najszybsze okrążenie. Do tego doszedł Perez, który z kolei całkowicie odwrotnie – nie miał prawa tego wygrać, a jednak się udało. Wyścig pełen łez, pełen emocji, tryliard mniejszych i większych walk na torze. Najlepiej oglądać pod kocykiem z dużą paczką chusteczek higienicznych.”

TOP 10 wyścigu o GP Sakhiru 2020

  1. Sergio Perez
  2. Esteban Ocon
  3. Lance Stroll
  4. Carlos Sainz
  5. Daniel Ricciardo
  6. Alexander Albon
  7. Daniił Kwiat
  8. Valtteri Bottas
  9. George Russell
  10. Lando Norris

Skrót wyścigu o GP Sakhiru 2020

9. Grand Prix Włoch 2020

Budnik: „Monza była świadkiem wielu pięknych momentów, ale postanowiliśmy wybrać ten jeden. Ten zaskakujący i niejako domykający pewną drogę do odkupienia. Nic nie wskazywało na to, że w trakcie tego wyścigu na włoskiej ziemi wydarzy się tak wiele. Przecież po wygraniu pole position, Lewis Hamilton utrzymał je po starcie. Jednak błąd Brytyjczyka i zjazd do alei serwisowej, gdy ta była zamknięta, otworzył nam drogę do fenomenalnego wyścigu. Surowa kara dla kierowcy Mercedesa (dziesięciosekundowe stop-and-go), dobra decyzja strategiczna Scuderii AlphaTauri i czerwona flaga po kraksie Leclerca w Parabolice dały nam prawdziwy spektakl. Hamilton karę odbył tuż po restarcie wyścigu, a to zrzuciło go na sam koniec stawki. Dzięki temu w walce o wygraną pozostał Pierre Gasly w barwach Scuderii AlphaTauri i Carlos Sainz za kierownicą McLarena! Zresztą topowa szóstka zmieściła się w niecałych 10 sekundach. Jednak górą był Francuz, który wygrał drugi wyścig w historii włoskiej ekipy, a pierwszy w swojej karierze. To była pierwsza wygrana Francuza od 1996 roku i wyścigu w Monako… do którego jeszcze wrócimy.”

Pokrzywiński: „Co takiego niesamowitego ma w sobie świątynia prędkości, bo takim mianem określa się tor Monza, że Toro Rosso/AlphaTauri musi zachwycać właśnie tam. Przecież bliżej z Faenzy jest na Imolę, a nie na Monzę. Może to Franz Tost kiedyś zaczarował tamten padok, ale po tym jak w 2008 roku Sebastian Vettel wykorzystał do maksimum wszystkie możliwe okoliczności i zdobył pierwsze w historii zwycięstwo dla tej ekipy, drugi największy puchar dla zespołu dowodzonego przez Tosta po 12 latach załatwił Gasly. Carlos Sainz dwoił się i troił, ale nie był w swoim McLarenie nie był w stanie zrobić nic, co mogłoby odwrócić ten wyścig.

To zaskakująco dziwne i jednocześnie przyjemne uczucie, kiedy można obserwować włoskich kibiców, którzy płaczą ze szczęścia po wygranej włoskiego zespołu, którym nie jest Ferrari. Nawet jeśli zdarza się to raz na 12 lat.”

TOP 10 wyścigu o Grand Prix Włoch 2020

  1. Pierre Gasly
  2. Carlos Sainz
  3. Lance Stroll
  4. Lando Norris
  5. Valtteri Bottas
  6. Daniel Ricciardo
  7. Lewis Hamilton
  8. Esteban Ocon
  9. Daniił Kwiat
  10. Sergio Perez

Skrót wyścigu o GP Włoch 2020

8. Grand Prix Niemiec 2019

Budnik: „Ostatni punkt Roberta Kubicy w Formule 1 – to głównie dlatego tak doskonale pamiętamy wyścig na torze Hockenheim. Jednak to jeden z tych wyścigów, który udowadnia, że chaos jest rzeczywiście drabiną. A ta zabrała nas prosto to niesamowitych emocji. Pogodowy rollercoaster sprawił, że zwrotów akcji mieliśmy więcej niż ktokolwiek mógł przewidzieć. Do tego Mercedes świętujący 125 lat udziału w wyścigach, który kompletnie się rozlatuje w trakcie pitstopów i popełnia błąd za błędem. Hulkenberg jadący po podium, ale wypadający z toru. Oponowa ruletka, która przestawia układ stawki. To wszystko co wydarzyło się w Niemczech jest po prostu trudno opisać, żeby czegoś nie pominąć. Bez wątpienia jeden z bardziej niesamowitych wyścigów w historii tego sportu.”

Pokrzywiński: „Okolicznościowe malowanie Mercedesa przy okazji 125-lecia w wyścigach okazało się klątwą. Mechanicy, których kombinezony dodatkowo stylizowane były na klasyczne niemieckie stroje, wyglądali tak komicznie w kontekście wyścigu, w którym wszystko było nie tak. Jeżeli raz na jakiś czas masz w sobie takie myśli, których nie warto wypowiadać publicznie, jeśli po prostu po złym dniu w pracy poczułbyś satysfakcję widząc jak świat płonie. Spokojnie, po prostu odwiń sobie Grand Prix Niemiec 2019. Miej w gotowości soundtrack z Benny Hilla, kiedy mechanicy Mercedesa biegają wokół bolidów na stanowisku serwisowym.”

TOP 10 wyścigu o Grand Prix Niemiec 2019

  1. Max Verstappen
  2. Sebastian Vettel
  3. Daniił Kwiat
  4. Lance Stroll
  5. Carlos Sainz
  6. Alex Albon
  7. Romain Grosjean
  8. Kevin Magnussen
  9. Lewis Hamilton
  10. Robert Kubica

Skrót wyścigu o GP Niemiec 2019

7. Grand Prix Belgii 1998

Budnik: „Kolejny na tej liście wyścig, który został naznaczony przez deszcz. Tor Spa znany jest z kapryśnej pogody, ale na tor dosłownie lała się woda niczym z gigantycznego wiadra. To nie przeszkodziło w wystartowaniu zawodów i… szybkim ich przerwaniu. W pierwszym zakręcie doszło do gigantycznej kraksy, w której udział brało trzynastu kierowców! Wtedy jednak zespoły miały przygotowane zapasowe auta, więc z dalszej jazdy wypadła ich jedynie czwórka. To zresztą nie była jedyna kraksa w tym wyścigu. Błędy popełniali tacy kierowcy jak Mika Hakkinen, David Coulthard czy Damon Hill. Najbardziej znany jednak jest ten, kiedy Michael Schumacher dosłownie wjeżdża w wymienionego przed chwilą Szkota. Kierowca McLarena zdjął nogę z gazu, a Niemiec wpadł w jego tylne skrzydło. W pitlane doszło do szamotaniny po tym jak nabuzowany kierowca Ferrari chciał rozliczać czyny na torze za pomocą pięści. Sklasyfikowano jedynie ośmiu kierowców, a to sprawiło, że wygrana powędrowała w nieoczekiwane ręce. Podwójnie wygrała ekipa Jordana, co było pierwszym zwycięstwem w ich historii. Skaczący z radości Eddie Jordan przeszedł do historii.”

Pokrzywiński: „Oglądając powtórki z tamtego wyścigu ma się wrażenie, że patrzymy na jakiś eksperymentalny spektakl, w którym zasady bezpieczeństwa w Formule 1 ustalali stereotypowi pracownicy budowlani sądzący, że BHP to taka pasta do mycia rąk. Największy i jeden z najdroższych karamboli jakie można zobaczyć, beznadziejna widoczność, trudne warunki pogodowe i memiczny Michael Schumacher. Jego twarz była tak wściekle czerwona, że aż zlała się z resztą kombinezonu, a on sam szedł zlać Coultharda – całkowicie bezpodstawnie. Do tego dochodzi szalony Eddie. Takie wyścigi budowały tożsamość Formuły 1 i dzisiaj są jednymi z filarów, na których możemy się opierać budując naszą pozycję eksperta w gronie znajomych podczas weekendowych wieczornych spotkań. Pozycja obowiązkowa dla koneserów i nie tylko.”

TOP 8 wyścigu o Grand Prix Belgii 1998

  1. Damon Hill
  2. Ralf Schumacher
  3. Jean Alesi
  4. Heinz-Harald Frentzen
  5. Pedro Diniz
  6. Jarno Trulli
  7. David Coulthard
  8. Shinhji Nakano

Skrót wyścigu o Grand Prix Belgii 1998

6. Grand Prix Monako 1996

Budnil: „W Belgii sklasyfikowano ośmiu? Tutaj na mecie było tylko trzech. Wąskie uliczki księstwa i ulewa to materiał na gigantyczne emocje. Tak też było w 1996 roku. Na pierwszym okrążeniu rozbijali się Jos Verstappen, Giancarlo Fisichella, ale też… Michael Schumacher! Urwał on zawieszenie na zjeździe do Portier. Część kierowców z wyścigu eliminowały awarie, tak jak Damona Hilla czy Jeana Alesiego. Później trudne warunki także sprawiały, że po błędach, swoich bądź cudzych, odpadali Villeneuve, Irvine czy Hakkinen. Pogoń Coultharda za Panisem nie była udana i to właśnie Francuz o imieniu Olivier wygrał w Monako. Podium uzupełnił Johnny Herbert i to jedyni kierowcy, którzy zobaczyli flagę w biało-czarną szachownicę.”

Pokrzywiński: „Czy w Monako da się wyprzedzać? Da się, ale jest to bardzo, bardzo ryzykowne i najlepiej wykorzystywać do tego bolidy z lat 90 lub starsze. Dowody tego można zobaczyć wracając do wydarzeń z krętych uliczek księstwa z 1996 roku. Jeśli Monako ma być znane z kasyn, to tamten wyścig był kapitalnym pokazem możliwości ruletki. Wszystko się może zdarzyć i wszystko się może zmienić. Fantastyczny Villeneuve, który w subtelny sposób zmusza Irvina do zablokowania się na nawrocie później bardzo optymistycznie atakuje Badoera i rozbija się dosłownie w tym samym miejscu co wcześniej Irvine. Życie nie pisze takich scenariuszy, bo one nie mają kompletnie żadnego sensu, kolizja goni kolizję, a awaria kolejną awarię. W konsekwencji zostaje on, niemal całkowicie sam – Olivier Panis DOSŁOWNIE – tak, tak dosłownie dosłownie – DOJEŻDŻAJĄC do mety zapewnił sobie zwycięstwo w jednym z najtrudniejszych wyścigów na świecie. Last man standing.”

TOP 3 wyścigu o Grand Prix Monako 1996

  1. Olivier Panis
  2. David Coulthard
  3. Johnny Herbert

Skrót wyścigu o Grand Prix Monako 1996

5. Grand Prix Kanady 2008

Budnik: „W żadnym polskim rankingu nie może zabraknąć tego wyścigu. Jedyne zwycięstwo Roberta Kubicy w Formule 1. Niesamowity wyścig w Kanadzie, gdzie drogę do wygranej Polaka otworzył… Lewis Hamilton. To błąd Brytyjczyka przy wyjeździe z pitlane i uderzenie w Kimiego Raikkonena mocno ułatwiło zadanie naszemu rodakowi. Jednak zapominać nie wolno, że to był popis jazdy kierowcy BMW Sauber. Tak samo jak i całego zespołu, który bardzo dobrze rozegrał każdy element wyścigu. Podwójna wygrana, a do tego zamknięcie klamrą niesamowitej historii Krakowiania związanej z tym torem, po makabrycznym wypadku z 2007 roku. To coś, co każdy fan motorsportu z kraju nad Wisłą zobaczyć powinien.”

Pokrzywiński: „To się nie mogło skończyć inaczej, tej sprawiedliwości musiało stać się zadość. Od początku tego sezonu nad Robertem po prostu wisiał sukces i to czuli wszyscy. Mocno wierzę w to, że gdyby Lewis nie uderzył w Kimiego, tylko jednak uznał tył biało-granatowego BMW Kubicy za bardziej atrakcyjny, on i tak by to wygrał. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie popis umiejętności i okrążenia za okrążeniem pokonywanych tempem kwalifikacyjnym. Rok wcześniej w Kanadzie wszyscy mówili o Robercie Kubicy w innych okolicznościach, w 2008 polski kierowca znowu dał im do tego powód, tym razem jednak całkowicie inny. Pamiętacie, że po tym zwycięstwie Kubica był liderem generalki?”

TOP 10 wyścigu o Grand Prix Kanady 208

  1. Robert Kubica
  2. Nick Heidfeld
  3. David Coulthard
  4. Timo Glock
  5. Felipe Masa
  6. Jarno Trulli
  7. Rubens Barrichello
  8. Sebastian Vettel
  9. Heikki Kovalainen
  10. Nico Rosberg

Skrót wyścigu o Grand Prix Kanady 2008

4. Grand Prix Abu Zabi 2010

Budnik: „Pierwszy z trzech wyścigów jakie znalazły się na tej liście, który decydował o mistrzostwie świata. Tutaj równie dobrze moglibyśmy polecić cały sezon, ale sama jego konkluzja też należała do epickich. Przed startem faworytem absolutnym był Fernando Alonso. 246 punktów Hiszpana i przewaga nad Markiem Webberem (238) oraz Sebastianem Vettelem (231). Matematyczne szanse nadal miał Hamilton (222), ale nikt na to nie patrzył realnie. Dramatyczny wyścig trzymał w napięciu do ostatnich chwil, a katem Ferrari okazał się Witalij Pietrow, kolega z zespołu Roberta Kubicy. To on trzymał za plecami Fernando Alonso i dał Sebastianowi Vettelowi pierwszy w karierze tytuł. Niesamowita historia, tym bardziej, że Niemiec nie prowadził w mistrzostwach ani razu, aż do wyścigu w Abu Zabi!”

Pokrzywiński: „On nie miał prawa tego wygrać, to było niemożliwe. Młody chłopak w Red Bullu przez cały sezon ani razu nie był na prowadzeniu klasyfikacji generalnej i tutaj jechał co najwyżej po kolejne zwycięstwo lub podium, które i tak przyćmiłby tytuł Fernando Alonso w Ferrari. Przecież to Webber miał rzucić wyzwanie Alonso. Tyle tylko, że Fernando uznał, że jego głównym oponentem będzie niejaki Witalij Pietrow, doskonale nam znana “Rakieta z Wyborga”. Sebastian powinien podbiec po tym wyścigu i dać Witalijowi najsłodszego buziaka, jakiego ten w życiu otrzymał. Oczywiście zaraz po otarciu wszystkich łez wzruszenia z powodu zdobycia tytułu mistrzowskiego, a to zajęło Sebowi trochę czasu. Niewiarygodnie frustrujący wyścig z pięknym zakończeniem – WELTMEISTER!”

TOP 10 wyścigu o Grand Prix Abu Zabi 2010

  1. Sebastian Vettel
  2. Lewis Hamilton
  3. Jenson Button
  4. Nico Rosberg
  5. Robert Kubica
  6. Witalij Pietrow
  7. Fernando Alonso
  8. Mark Webber
  9. Jaime Alguersuari
  10. Felipe Massa

 

3. Grand Prix Kanady 2011

Budnik: „Jenson Button w Kanadzie dokonał czegoś niesamowitego. Rozbijanie się z innymi, kary, spadek na sam koniec stawki, aż w końcu… zwycięstwo. Brytyjczyk był dosłownie zaklinaczem pogody i dokonał czegoś niesamowitego. Wyścig przerywany, rwany i upływający pod dyktando zmiennych warunków. W tych najlepiej odnalazł się mistrz świata z 2009 roku. Do dzisiaj jest to najdłuższy wyścig w historii Formuły 1 z czasem trwania czterech godzin i czterech minut z groszem. Długi seans, ale warto!”

Pokrzywiński: „Czego nie chcesz zrobić jako kierowca Formuły 1 (skreśl niepotrzebne): wyeliminować kolegę z zespołu po kolizji/spaść na koniec stawki. Jenson Button po prostu nie mógł się zdecydować, więc nie skreślił żadnego i ostatecznie to taki wyścig, w którym prawie WSZYSTKO szło nie po jego myśli. To jak taki Forrest Gump w tej scenie, kiedy ucieka przed gnębiącymi go chłopakami i przebiega przez boisko szybciej niż ktokolwiek inny w trakcie trwającego meczu futbolowego. Jenson po prostu w porę przypomniał sobie, że kiedy składał siebie samego jako bohatera gry RPG o nazwie Formuła 1, to większość punktów umiejętności przydzielił sobie do cechy “Jazda w trudnych warunkach pogodowych i adaptacja do zmiennej aury.” Na koniec jeszcze Vettel odrobinę pomógł. Jenson był po prostu niesamowity.”

TOP 10 wyścig o Grand Prix Kanady 2011

  1. Jenson Button
  2. Sebastian Vettel
  3. Mark Webber
  4. Michael Schumacher
  5. Witalij Pietrow
  6. Felipe Massa
  7. Kamui Kobayashi
  8. Jaime Alguersuari
  9. Rubens Barrichello
  10. Sebastian Buemi

Skrót wyścigu o Grand Prix Kanady 2011

2. Grand Prix Abu Zabi 2021

Budnik: „Długo zastanawialiśmy się co postawić na pierwszym miejscu. Przecież oba te wyścigi na to zasługują. Jednak konkluzja sprzed dwóch lat musiała ustąpić, pewnie też częściowo ze względów nostalgicznych. Sezon 2021 to prawdopodobnie najlepsza walka o mistrzostwo w historii. Hamilton z Verstappenem dostarczyli nam batalii, która pozostanie w sercach fanów na zawsze. To, co stało się w Abu Zabi idealnie wpasowało się w ten rok nasiąknięty chaosem, dramatami, błędami i kraksami. Piękna jazda zespołowa Pereza i blokowanie Hamiltona, szaleńcza pogoń Maxa za rakietowym Mercedesem i w końcu kontrowersyjne zakończenie tej batalii. Emocje tak zagęściły powietrze, że można było ciąć je nożem. Oczywiście poza aspektem sportowym, spore znaczenie ma też to, że jest to jeden z najbardziej kontrowersyjnych momentów w historii tego sportu. Jednak to jest po prostu must watch!”

Pokrzywiński: „Nie trzeba pisać żadnego scenariusza do jakiegoś filmu z Bradem Pittem. Bierzesz sezon 2021 i po prostu puszczasz to zamieniając w efektach specjalnych twarze Lewisa i Maxa na hollywoodzkich aktorów. Gotowy produkt. Toto Wolffa zagrałby Kevin Spacey, a Christiana Hornera Daniel Craig. Ten wyścig to danie główne niewiarygodnego sezonu, to nokautujący cios, to “ten moment” w In the air tonight Phila Collinsa. To jedno z najważniejszych wydarzeń w historii Formuły 1, którego nie możesz nie znać. Nie masz takiego prawa, to obowiązek każdego, kto dotarł w tym artykule do tego momentu. Nie opowiesz o kadrze Engela bez Olisadebe, nie stworzysz zestawienia najlepszych utworów na świecie bez kawałków Queen, nie zrozumiesz współczesnej Formuły 1 bez Grand Prix Abu Zabi 2021. Ja odpalam Queen, a Ty idziesz oglądać – w nagrodę będzie deser.”

TOP 10 wyścigu o Grand Prix Abu Zabi 2021

  1. Max Verstappen
  2. Lewis Hamilton
  3. Carlos Sainz
  4. Yuki Tsunoda
  5. Pierre Gasly
  6. Valtteri Bottas
  7. Lando Norris
  8. Fernando Alonso
  9. Esteban Ocon
  10. Charles Leclerc

Skrót wyścigu o Grand Prix Abu Zabi 2021

1. Grand Prix Brazylii 2008

Budnik: „Pierwsze mistrzostwo Lewisa Hamiltona, zdobyte w niesamowity sposób. Jak często widujemy przypieczętowanie sobie zwycięstwa w ostatnim zakręcie, ostatniego okrążenia, ostatniego wyścigu w sezonie? No właśnie! Kolejny raz zmienne warunki zapewniały spektakl. Koniec wyścigu i decyzje strategiczne. Błąd Hamiltona wypadającego z toru w walce z Vettelem. Ferrari było praktycznie pewne tytułu, ale Timo Glock, który nie zmienił opon kompletnie odmienił losy mistrzostwa. Ta batalia pomiędzy Felipe Massą i Lewisem Hamiltonem przeszła do historii. Tak samo jak reakcje obu garaży czy komentarz Martina Brundle. Tak bardzo się to wszystko zapisało na kartach, że na temat tego wyścigu powstały nawet teorie spiskowe!”

Pokrzywiński: „Stop! W ogóle nie czytaj tego co wyżej, daj mi tę przyjemność. Jednym z moich najbardziej porąbanych marzeń, których chyba nikt nie zrozumie, byłoby znalezienie kogoś, kto po serialu Drive to Survive zaangażowałby się w Formułę 1, ale nie wie nic o jej historii. Właśnie wtedy wziąłbym tę osobę i obejrzał z nią cały sezon 2008, zabraniając szukać informacji z zewnątrz. Patrzył jak angażuje się w walkę rywalizację Hamiltona z Massą żeby po kilkudziesięciu godzinach oglądania wszystkich wyścigów z tamtego sezonu bez przerwy (i wspólnym śpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego po GP Kanady) patrzeć na minę tej osoby w trakcie ostatnich zakrętów, ostatniego okrążenia, ostatniego wyścigu. Tak bardzo żałuję, że już nigdy nie przeżyję takich emocji jeszcze raz, że nie mogę tego odzobaczyć, bo to była jedna z najbardziej wzruszających chwil. Sądziłem, że nie da się być podekscytowanym w momencie, w którym pęka ci serce. Co ważne – chciałbym mieć w sobie taką siłę i klasę, jaką pokazał na podium Felipe Massa, który rycząc pokazywał brazylijskim kibicom, że nadal ma serce do walki.”

TOP 10 wyścigu o Brazylii 2008

  1. Felipe Massa
  2. Fernando Alonso
  3. Kimi Raikkonen
  4. Sebastian Vettel
  5. Lewis Hamilton
  6. Timo Glock
  7. Heikki Kovalainen
  8. Jarno Trulli
  9. Mark Webber
  10. Nick Heidfeld

Skrót wyścigu o Grand Prix Brazylii 2008

Materiał powstał we współpracy z ORLEN – Sponsorem Generalnym Scuderia AlphaTauri

Fot. Pressfocus