Verratti w szpitalu. „Najgorsza rzecz, jaka mogła się przydarzyć”

20.01.2019

Sobotni mecz na Parc des Princes był niespotykany i dla obu stron rekordowy. PSG pierwszy raz zdobyło u siebie dziewięć bramek w ligowych rozgrywkach, natomiast Guingamp zanotowało najwyższą porażkę w historii. Jeśli ktoś jednak myśli, że dzięki temu w Paryżu nastroje dopisują, jest w błędzie…

Wykorzystaj kod i odbierz 20 zł za FRIKO

Wszystko za sprawą kontuzji, jakiej jeszcze przed 20. minutą doznał Marco Verratti. Kostka lewej nogi Włocha wygięła się w mocno nienaturalny sposób, a ten po wstępnych badaniach został przetransportowany do szpitala. Tuż po meczu swoich obaw nie ukrywał trener gospodarzy, Thomas Tuchel.

– Jest mi bardzo przykro z powodu Marco. Nie mam wieści na temat jego zdrowia, ale nie jest dobrze. Myślę, że to coś poważnego. Naprawdę, to najgorsza rzecz, jaka mogła się nam przydarzyć. (…) Kontuzja Marco zmienia wszystko. Biorąc pod uwagę jego jakość, bez niego jest inaczej. To dla nas trudne i bardzo poważne – relacjonował na gorąco Niemiec.

Teraz PSG zdążyło już oficjalnie ogłosić, że włoski pomocnik skręcił lewą kostkę. Na szczęście nie ma żadnych złamań ani innych zmian, jednak 26-latka czeka prawdopodobnie kilka tygodni przerwy. Przypominamy, że za nieco ponad trzy tygodnie pierwszy mecz w ramach 1/8 finału Ligi Mistrzów. Rywalem w spotkaniu rozgrywanym na Old Trafford będzie rosnący w siłę Manchester United. Biorąc pod uwagę obecną pomoc Paryżan (bez Kimpembe, Verrattiego i odstawionego Rabiota), czeka ich trudny bój…

Wykorzystaj kod i odbierz 20 zł za FRIKO