Zapowiedź sportów zimowych 15-17.12 z Kępysem

14.12.2023
Przed nami kolejny weekend ze sportami zimowymi. Skoczkowie narciarscy nieco zmienili swój skład, Maryna Gąsienica Daniel będzie rywalizować po raz drugi w tym sezonie w super gigancie, a kolejny raz w kombinacji norweskiej wystąpi Joanna Kil. Zapowiedź przygotowaliśmy wraz z ekspertem od sportów zimowych – Radosławem Kępysem

Sporty Zimowe 2023/2024: starty Polaków 15 – 17 grudnia

Skoki narciarskie

Sobotni konkurs w Klingenthal mógł dać polskim kibicom sporo nadziei. O TOP 10 otarł się Piotr Żyła, a najwyższe miejsce w tym sezonie zajął także Dawid Kubacki. Niedziela jednak udowodniła, że na mistrzowską formę naszych skoczków przyjdzie nam jeszcze poczekać. Zmagania przeniosą się teraz do Engelbergu, czyli skoczni którą bardzo lubi Kamil Stoch. W Szwajcarii nasz mistrz stawał wielokrotnie na podium. Thomas Thurnbichler ogłosił, że w ten weekend nasz kraj w Pucharze Świata reprezentować będą: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Maciej Kot i Kamil Stoch.

Kamil Stoch po tygodniu spokojnych treningów wrócił do kadry i zastąpił Andrzeja Stękałę. Na ten weekend zaplanowane są dwa konkursy Pucharu Świata na dużej skoczni w Englebergu. W Pucharze Świata udział wezmą też kobiety. Nasz kraj będą reprezentować P. Bełtowska, N. Słowik, A. Twardosz.

Coraz więcej kontrowersji pojawia się wokół Dawida Kubackiego. Wiele osób sugeruje naszemu liderowi udanie się na spokojny trening, ale Dawid nie chce tracić rytmu. O opinię poprosiliśmy eksperta od sportów zimowych – Radosława Kępysa.

Skoczkowie w ten weekend będą skakać w Engelbergu, a w kadrze znowu nastąpiły zmiany. Wrócił Kamil Stoch w miejsce Andrzeja Stękały. Wiele osób uważa, że czas na spokojny trening, powinien otrzymać także Dawid Kubacki, ale sam zawodnik chce brać udział w zawodach. Jaka jest Twoja opinia na ten temat, Dawid powinien dalej skakać w Pucharze Świata, czy może poświęcić czas na spokojny trening, tak jak zrobił to Kamil Stoch?

Kępys: W przypadku kadry skoczków sytuacja na początku sezonu jest bardzo napięta. Niestety, mamy do czynienia z różnymi zdaniami wewnątrz całej kadry, co nie wpływa dobrze na jej funkcjonowanie oraz otoczkę wokół niej. Z jednej strony mamy zdanie Dawida Kubackiego, który chce dalej skakać i zachować rytm startowy. Nie zgadza się z tym trener kadry i uważam, że to on powinien mieć decydujący głos. W tym wypadku tak nie ma i wychodzi na to, że zawodnicy decydują sami o sobie. W kontekście wyników niestety koncepcja podtrzymywania rytmu startowego przegrywa. Zobaczymy, jak będzie wyglądał Kamil Stoch po dłuższej przerwie, szczególnie, że skocznię w Oberstdorfie trzykrotny mistrz olimpijski bardzo lubi.

Puchar Świata mężczyzn w Engelbergu (HS140)

15.12 (piątek)
13:00 kwalifikacje

16.12 (sobota)
16:00 konkurs indywidualny

17.12 (niedziela)
14:15 kwalifikacje
16:00 konkurs indywidualny

Transmisje z Pucharu Świata w skokach narciarskich są dostępne na TVN i Eurosporcie.

Biegi narciarskie

Biegacze narciarscy po zawodach w Szwecji zmieniają kraj, ale zostają w Skandynawii. Będą rywalizować w norweskim Trondheim. Wciąż czekamy na przebudzenie naszych reprezentantów, którzy jak na razie skromnie punktują w Pucharze Świata. W tym tygodniu czekają nas trzy zmagania: sprint stylem klasycznym, bieg na 20 kilometrów stylem łączonym i bieg na 10 kilometrów stylem klasycznym.

W kadrze na Puchar Świata w Trondheim znalazło się ośmiu naszych reprezentantów. W kategorii pań będziemy mogli obejrzeć starania Izabeli Marcisz, Moniki Skinder i Weroniki Kalety. Z mężczyzn powołani zostali: Staręga, Dominik Bury i Kamil Bury, Bryja i Bugara.

Biegi narciarskie wciąż nie są naszą mocną stroną. Jak myślisz, w której konkurencji Polacy mają największe szanse na pokazanie się z dobrej strony w Pucharze Świata?

Kępys: Szczerze powiem, że bardzo trudno jest wskazać na ten moment taką konkurencję. Mocni w sprintach Monika Skinder czy Maciej Staręga bardzo zawodzą. Do Pucharu Świata bez sukcesów weszła też ostatnio Izabela Marcisz, na którą liczymy w rywalizacji dystansowej – perspektyw na sukces jednak nie widać. Na razie pora na uzyskanie stabilizacji w zdobywaniu jakichkolwiek punktów Pucharu Świata. Dopiero później będzie można myśleć o konkretnych celach.

Transmisje z Pucharu Świata w biegach narciarskich można obejrzeć na Eurosporcie.

Narciarstwo alpejskie

W poprzednim tygodniu była szansa na oglądanie dwóch naszych reprezentantów w Pucharze Świata, ale z powodu złych warunków nie wystartował Paweł Pyjas. Jedyną naszą reprezentantką w ten weekend będzie Maryna Gąsienica Daniel. Puchar Świata w narciarstwie alpejskim kobiet odbędzie się w Val Disere.

Polka wystąpi w jednym konkursie – super gigancie, w którym zaskoczyła w poprzednim tygodniu. 22. miejsce to pozytywna niespodzianka, a kibice liczą na kolejne punkty w wykonaniu Polki. Zawody w super gigancie odbędą się w niedzielę, a ich start jest zaplanowany na 11:00.

Maryna Gąsienica Daniel regularnie punktuje w Pucharze Świata. Gdy już startuje i nie ma problemów z ukończeniem rywalizacji, to plasuje się w czołowej trzydziestce. Jak oceniasz start sezonu w wykonaniu naszej alpejki

Kępys: Bardzo cieszy 22. miejsce w supergigancie, które przecież nie jest dominującą konkurencją polskiej alpejki. To kolejne punkty do klasyfikacji Pucharu Świata i możliwość nabrania pewności siebie. Poprawa wyników w koronnej konkurencji, czyli slalomie gigancie to kwestia dłuższego czasu, bo w ten weekend alpejki będą rywalizować w Val d’Isere w zjeździe i supergigancie. Może to szansa na kolejne punkty. Do tej pory Polka uzyskała 42 oczka i jest 38. w Pucharze Świata. Na pewno może być lepiej.

Transmisja ze zmagań w narciarstwie alpejskim będzie dostępna na Eurosporcie.

Kombinacja norweska

W poprzedni weekend Joanna Kil nie startowała w Pucharze Świata, choć w swoim debiucie dwukrotnie zdobyła punkty. Będzie to jedyna nasza reprezentantka w PŚ w tej dyscyplinie w najbliższy weekend. Zawody odbędą się w Ramsau, a Polkę czekają dwa dni zmagań. O punkty Pucharu Świata powalczy w piątek i sobotę, a my liczymy na co najmniej powtórzenie wyników z debiutanckich konkursów.

Joanna Kil w swoim debiucie w kombinacji norweskiej w Pucharze Świata pokazała się z dobrej strony. Czy w ten weekend możemy spodziewać się kolejnych punktów?

Radosław Kępys: Przy kryzysie związanym z męską kombinacją, bardzo fajnie, że świetne wyniki osiąga Joanna Kil. Tym razem kombinatorki norweskie będą rywalizować w austriackim Ramsau. Co ważne, kobieca kombinacja dopiero raczkuje, niedawno ruszył w jej ramach cykl Pucharu Świata i to dobrze, że „nie zostajemy w blokach”, tylko już mamy młodą zawodniczkę, która może osiągać sukcesy. Na pewno możemy liczyć na kolejny dobry występ.

Transmisja ze zmagań w kombinacji norwerskiej będzie dostępna na Eurosporcie.

Materiał powstał we współpracy z ORLEN.