Barcelona ponownie zamierza wydać krocie na piłkarza Ajaksu. Co na to FFP?

04.02.2019

W zeszłym miesiącu Barcelona oficjalnie sfinalizowała transfer jednego z najbardziej utalentowanych pomocników świata. Czy hiszpański klub wykona kolejny krok i ściągnie tym razem młodego, zdolnego stopera?

Transfer Frenkie de Jonga kosztował „Dumę Katalonii” około 75 milionów euro. Lider La Liga może już niebawem wyłożyć podobną kwotę za jego kolegę z drużyny – Matthijsa de Ligta. W przypadku defensora sytuacja jest nieco bardziej skomplikowana, ponieważ agentem zawodnika jest Mino Raiola, który oczekuje od Hiszpanów dodatkowo 10 milionów euro. Na taki układ nie chcą pójść władze Barcelony.

Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz prezent!

Obecnie w kadrze klubu jest aż sześciu stoperów. Patrząc jednak na tę sytuację szerzej – nie wygląda ona tak różowo. Nowy nabytek Jean-Clair Todibo obecnie nie wygląda na zawodnika, który z marszu jest w stanie grać w La Liga. Z kolei umowa Thomasa Vermaelena wygasa wraz z końcem tego sezonu, a wypożyczenie Jeisona Murillo wcale nie musi zakończyć się definitywnym transferem.

To sprawia, że ​​Clement Lenglet, starzejący się Gerard Pique i kontuzjowany Samuel Umtiti są obecnie głównymi kandydatami do gry w środku obrony. W tym przypadku zakontraktowanie De Ligta byłoby zbawienne. Holender mając zaledwie 19 lat już zbliża się do stu występów w koszulce Ajaksu.

Na przeszkodzie mogą stanąć jednak finanse. Barcelona będzie bowiem zmuszona najpierw sprzedać kilku graczy, aby upewnić się, że nie przekroczą granic limitu Financial Fair Play.

Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz prezent!