Jadon Sancho zdradza dlaczego opuścił Manchester City
Odejście Jadona Sancho w 2017 roku do Borussii Dortmund było dość ryzykownym ruchem ze strony nastolatka. Jak jednak pokazuje przyszłość – dość sensownym i dziś Anglik zbiera tego owoce.
Skrzydłowy przed opuszczeniem aktualnego mistrza Anglii otrzymał nawet propozycję nowej umowy od „Obywateli”. Zważywszy jednak na małą liczbę szans gry w pierwszym składzie, postanowił ją ostatecznie odrzucić.
– Dlaczego opuściłem Manchester City i trafiłem do Borussii? Przeszłość klubu mówi sama za siebie. To tutaj młodzi piłkarze dostają szansę na grę.
Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz prezent!
– Musisz podziękować temu klubowi, ponieważ nie słyszy się codziennie o drużynie, która na swoich meczach ma taką widownie i jest skłonna wierzyć w młodych chłopaków. Odejście z City było dla mnie czymś szalonym. Miałem oferty z wielu klubów, ale zawsze czułem, że Dortmund jest dla mnie odpowiedni.
18-latek jednocześnie przyznał, że po przeprowadzce do Niemiec nigdy nie otrzymał gwarancji gry w pierwszym składzie.
– Oczywiście było to duże ryzyko. Nie miałem gwarancji regularnej gry i musiałem udowodnić, że jestem wystarczająco dobry, by wpasować się do drużyny. Kilka osób nie było pewnych, kiedy pierwszy raz powiedziałem im o Dortmundzie, ale czułem, że to najlepsza opcja dla mnie.
W tym sezonie Bundesligi Sancho wziął udział do tej pory we wszystkich spotkaniach, zdobywając w tym okresie 6 bramek i notując 9 asyst. Dzięki jego wkładzie ekipa z Dortmundu obecnie piastuje rolę lidera w lidze, mając siedem punktów przewagi nad drugą Borussią Monchengladbach.
