„Może naprawdę nurkuję?” – Neymar coraz bliżej prawdy

03.03.2019

Neymar piłkarzem wybitnym JEST i jeśli ktoś z tym się nie zgadza, o piłce wie niewiele. Co innego postać Brazylijczyka jako całokształt, bo można go zarówno kochać, jak i nienawidzić. Kiedy zapomina o tym, co na murawie najważniejsze, często wynikają z tego dość irytujące sytuacje.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Rosyjski mundial w 2018 roku miał być tym, na którym Brazylia wróci na szczyt. Kierować ją do odzyskania Pucharu Świata miał właśnie Neymar, ale nie wszystko poszło tak, jak zakładano. Mocniejsza, albo po prostu skuteczniejsza okazała się Belgia, a „Canarinhos” plany o podboju świata musieli przełożyć w planach o kolejne cztery lata. Podobnie jak Neymar, który w Rosji zabłysnął, ale nie dzięki świetnej grze.

Wszyscy z pewnością kojarzą dziesiątki memów, gifów i przeróżnych filmików, na których zawodnik PSG się toczy, toczy, toczy… I wciąż toczy. Wszystko przez sytuacje, w których fanów mu na pewno nie przybywa, czyli bardzo teatralne zachowania po faulach rywali. Już słyszeliśmy, jak bardzo Neymar przeżył klęskę w Rosji, tym razem sam dodał nieco więcej na ten temat.

– Zacząłem widzieć wszystkie moje fragmenty z gry na mistrzostwach i pomyślałem: „Czy to możliwe, że naprawdę nurkuję?” (…) Sądzę, że nałożono na mnie za dużą krytykę. Jednak wiedziałem, że mogę się tego spodziewać, w końcu było tak przez moją całą karierę, nie? – powiedział Brazylijczyk w wywiadzie dla Esporte Espetacular. Cóż, parafrazując teksty z przeróżnych terapii, wyznanie Neymara można określić jednym zwrotem: „Faza piąta – akceptacja”.

Odbierz darmowy zakład 20 zł