Ramos miłym rywalem? „Nie przypominam sobie gry przeciwko przyjaźniejszemu stoperowi”

25.03.2019

Są zawodnicy, których możemy opisywać w zależności od tego, na czym chcemy się skupić. Poziom, jaki prezentują na murawie, to, jacy są w stosunku do kolegów i rywali, co robią poza boiskiem itd. Jednym z nich jest Sergio Ramos – wybitny obrońca, ale… no właśnie.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Hiszpan przez lata wyrobił sobie opinię zawodnika, który, delikatnie mówiąc, nigdy nie odstawia nogi (ani innej części ciała). Zawsze, kiedy sędzia nie widzi, a to kogoś złapie, a to kogoś popchnie, a to dyskretnie „sprzeda” kuksańca. Nie lubimy takich zachowań, ale Ramos stał się w nich mistrzem. Gra przeciwko niemu z pewnością nie należy do ulubionych zajęć wielu napastników, ale jak się okazuje, są wyjątki.

Jednym z nich jest Joshua King – na co dzień zawodnik angielskiego Bournemouth, ale także reprezentant Norwegii. 27-latek, który jako junior spędził kilka lat w Manchesterze United, miał w końcu okazję zmierzyć się z filarem Realu Madryt. – Ramos ma reputację gościa, który gra brzydko i ostro, ale nie przypominam sobie gry przeciwko przyjaźniejszemu stoperowi. Pokazał się z dobrej, sportowej postawy – ocenił King.

Norwegia w pierwszej kolejce Grupy F przegrała z Hiszpanią 1:2. Zarówno King, jak i Ramos wpisali się na listę strzelców. Grający w Premier League zawodnik być może spotyka się z rywalami, którzy faktycznie grają ostro, ale na pewno nie poznał całej palety zagrań Hiszpana. Kto wie, być może Ramos swoje „prawdziwe ja” pokazuje właśnie w spotkaniach klubowych?

Odbierz darmowy zakład 20 zł