Mourinho krytykuje trenerów-filozofów. „Jaki to ma sens?”
Dyskredytowanie stylu gry drużyn prowadzonych przez Jose Mourinho jest już niemal normą. Mimo to Portugalczyk w swojej karierze odniósł wiele sukcesów, o których marzy niemalże każdy menedżer na świecie. W obronie własnej osoby Portugalczyk udzielił krótkiej wypowiedzi dla „beIN Sports”, w której niebezpośrednio wbija szpilkę w kilku menedżerów Premier League.
Były szkoleniowiec Manchesteru United nalega, aby jego koledzy po fachu skupili się przede wszystkim na osiągnięciu końcowego sukcesu, a nie na wprowadzaniu nowego stylu gry. Wielu mogło to zinterpretować jako uszczypliwość w stronę Maurizio Sarriego, Mauricio Pochettino czy Juergena Kloppa. Cała trójka podczas swojej przygody w Anglii nadal nie zdobyła żadnego pucharu, co może się oczywiście zmienić w obecnym sezonie.
– Wygrywałem trofea z każdym klubem, który prowadziłem. Nie mogę nagle uciec od mojej mentalności. Niektórzy trenerzy jednak wolą wmawiać ludziom, że posiadają pewną filozofię.
– Ze swojej strony sądzę, że możesz to robić, jeśli odnosisz sukcesy. Tylko w taki sposób udowadniasz wszystkim, że to co robisz jest prawidłowe. W przeciwnym razie – jaki to ma sens? „Mam swój styl gry, a mój zespół gra bardzo dobrze” – niektórzy działają w taki sposób. To nieprawda, ponieważ jeśli twój zespół gra dobrze, to wygrywa trofea.
Portugalczyk w ostatnim czasie zdradził, że powoli planuje swój powrót na ławkę trenerską. Najprawdopodobniej nastąpi to już na początku kolejnego sezonu. Wówczas 56-latek będzie mógł ponownie udowodnić swoją jakość.
