Tak dokładnej analizy VAR jeszcze nie było. Proces wideoweryfikacji trwał przez dziewięć minut!

04.04.2019

Z jednej strony system VAR z pewnością może poprawić procent skutecznych decyzji arbitrów. Z drugiej jednak, sędziowie mierzą się ze zdecydowanie większą presją. Błędna decyzja po analizie wideoweryfikacji może wzbudzić spore kontrowersje. Przed niełatwym zadaniem stanął arbiter w meczu Frosinone-Parma. Dlatego też, proces sprawdzania spornej sytuacji trwał… dziewięć minut!

Często zdarza się, że pod koniec sezonu kibice wolą śledzić spotkania drużyn walczących o utrzymanie, aniżeli europejskie puchary. W takich meczach widać bowiem niesamowitą determinację i poświęcenie. Całkiem ciekawe widowisko mogli obejrzeć sympatycy, którzy zdecydowali się na oglądanie rywalizacji Frosinone kontra Parma.

Po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał rezultat 2-1 dla Frosinone. Gościom udało się doprowadzić do remisu za sprawą bramki Ceravolo z rzutu karnego w 58. minucie rywalizacji. Kiedy wszyscy sympatycy zgromadzeni na stadionie oczekiwali, iż obie ekipy podzielą się punktami, zawodnik Parmy, Massimo Gobbi sfaulował rywala w polu karnym. Sędzia prowadzący to spotkanie wskazał na wapno. Gianluca Manganiello postanowił jednak dogłębnie przeanalizować całą sytuację poprzez system VAR.

Cały proces analizy trwał dość długo. Daniel Ciofani podszedł bowiem do jedenastki w… 113. minucie meczu. Włoski napastnik udźwignął presję, umieszczając piłkę w siatce. Dla Frosinone środowe zwycięstwo jest niezwykle cenne. Klub traci do bezpiecznego miejsca aż osiem punktów. Tym samym, jeżeli zespół chce pozostać w Serie A, to zawodnicy muszą zanotować niesamowitą końcówkę.

Odbierz darmowy zakład 20 zł