II liga: Czy Widzew odczaruje stadion w Boguchwale?

To będzie jedno z najciekawszych spotkań 4. kolejki II ligi. Lider – łódzki Widzew – zagra na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola, która sezon zaczęła od dwóch zwycięstw. Podobnie jak jej najbliższy rywal.

Stalówka, bo tak kibice nazywają zespół z tego podkarpackiego miasta, na inaugurację sezonu wygrała na wyjeździe 1:0 z ROW Rybnik, a w 2. kolejce pokonała u siebie 2:1 Resovię. Określenie „u siebie” jest nieco na wyrost, bo Stal z powodu modernizacji własnego stadionu w Stalowej Woli, już od dłuższego czasu, bo od wrześniu ubiegłego roku, swoje mecze w roli gospodarza rozgrywa na boiskach w innych miastach.

Na początku tej tułaczki piłkarze w zielono-czarnych koszulkach podejmowali rywali na stadionach w Rzeszowie i raz w Tarnobrzegu. Od początku tego roku mają wreszcie swoją stałą przystań – stadion w położonej niedaleko Rzeszowa  Boguchwale. W roli gospodarza Stal grała już tam osiem razy o ligowe punkty i po wynikach widać, że powoli poznawała to boisko i atmosferę tego stadionu.

W pierwszych czterech spotkaniach II ligi rozegranych w Boguchwale, Stalówka trzy przegrała, a tylko jeden zakończyła zwycięstwem (2:0 ze Zniczem Pruszków). Potem było już tylko dobrze. Z tego stadionu bez punktów kolejno wyjeżdżały ekipy Rozwoju Katowice (4:1), ROW Rybnik (4:0), MKS Kluczbork (2:0) i wspomniana już Resovia Rzeszów (2:1).

Jak widać, piłkarzom trenera Krzysztofa Łętochy nie przeszkadza gra w roli gospodarza na neutralnym terenie, gdzie nie mogą liczyć na wsparcie wszystkich swoich kibiców. Przed meczem z Widzewem Stal grała w środku tygodnia spotkanie w rundzie wstępnej Pucharu Polski. Wprawdzie przegrała 2:3 (2:0) z Legionovią Legionowo, ale nie ma co przywiązywać uwagi do tego spotkania, bo sztab szkoleniowy Stali wystawił skład złożony z rezerwowych, juniorów i debiutantów.

Pierwszy skład odpoczywał na mecz z Widzewem, dla którego to nie będzie łatwy pojedynek. Łodzianie sezon również zaczęli od dwóch zwycięstw (1:0 z Olimpią Elbląg i 4:0 w Katowicach z Rozwojem), ale w 3. kolejce niespodziewanie zremisowali u siebie 1:1 ze Zniczem Pruszków. Widzew w tym meczu przeważał, zwłaszcza w pierwszej połowie, a na koniec mógł wygrać (strzał w poprzeczkę), ale ostatecznie podzielił się punktami z rywalami.

W meczu ze Stalą o komplet punktów również widzewiakom łatwo nie będzie. Stal to doświadczony drugoligowy zespół, w którym widać mobilizację na pojedynek z łódzkim klubem. Również zdaniem ekspertów podopiecznych trenera Radosława Mroczkowskiego czeka trudne zadanie. Bukmacherzy z firmy Totolotek wystawili kurs 2.65 na zwycięstwo Stali, a na wygraną Widzewa 2.50.

Takie notowania na typy 1 i 2 sugerują, że bukmacherzy nie są pewni przebiegu tego spotkania i nie wykluczają, że po 90 minutach może z trzech punktów zarówno cieszyć się drużyna Stali, jak i przyjezdni. Naszym zdaniem Widzew jest minimalnym faworytem tego spotkania, ale nie zaryzykujemy typu na jego wygraną. Wybieramy zakład „remis – zwrot 2” po kursie 1.70. To oznacza, że jeśli łodzianie wygrają w Boguchwale, stawka będzie liczona po wspomnianym kursie. W przypadku remisu otrzymamy jej zwrot. Jeśli jednak wygra Stal, to zakład będzie przegrany.

W przeszłości Widzew sześć razy grał na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola w meczach o ligowe punkty w ekstraklasie i I lidze. Jak dotąd jeszcze ze Stalówką nie przegrał (3-3-0, gole 7:3).