I liga: GKS Jastrzębie chce w Katowicach powalczyć o trzy punkty
Pierwszy poważny egzamin został oblany przez GKS Katowice. Na boisku w Częstochowie drużyna trenera Jacka Paszulewicza nie potrafiła stawić czoła gospodarzom i zasłużenie przegrała 0:2. Zwłaszcza pierwsze 45 minut w wykonaniu katowiczan było nie do zaakceptowania jeśli chodzi o grę zespołu mającego aspiracje walki o czołowe lokaty w I lidze.
– Zagraliśmy bardzo słaby mecz. Dopiero, gdy znaleźliśmy się pod presją i musieliśmy gonić wynik to byliśmy w stanie grać lepszą piłkę. W drugiej połowie momentami dominowaliśmy. Niestety straciliśmy bramkę z kontrataku, w którym mogliśmy się zachować zdecydowanie lepiej. Ostatecznie przegraliśmy ten mecz po bardzo słabej w naszym wykonaniu pierwszej połowie – mówił po meczu z Rakowem Tomasz Midzierski (na zdjęciu), kapitan katowickiej drużyny.
Teraz jego zespół czekają kolejne derby województwa śląskiego, tym razem z GKS Jastrzębie, w którym Midzierski zaczynał piłkarską karierę ponad dziesięć lat temu. Dla obu drużyn będzie to trzeci ligowy mecz w ciągu siedmiu ostatnich dni. – Fizycznie jesteśmy dobrze przygotowani na wyzwania sezonu. Mamy też dobry plan regeneracji i odnowy biologicznej. Wiemy, jak ważny jest mecz z Jastrzębiem i będziemy na niego w stu procentach przygotowani – zapewnia Midzierski.
Jednak na razie lepiej ten mini maraton w I lidze znoszą rywale z Jastrzębia, którzy po wygranej 2:1 w Opolu z Odrą, teraz zremisowali bezbramkowo u siebie z Chrobrym Głogów. To tylko potwierdziło, że jastrzębski GKS na początku sezonu pewniej czuje się na wyjazdach, bo wcześniej potrafił zremisować 2:2 w Częstochowie ze wspomnianym już Rakowem.
Również w Katowicach beniaminek nie zamierza stawiać autobusu w swoim polu karnym i liczyć na szczęśliwy remis. – Przed spotkaniami z Chrobrym Głogów i GKS-em Katowice powiedzieliśmy sobie w szatni, że cztery punkty przyjmiemy, więc cały czas jest to realne – mówił trener Jarosław Skrobacz na konferencji prasowej po meczu z Chrobrym.
Naszym zdaniem GKS Jastrzębie nie jest bez szans w pojedynku derbowym ze swoim imiennikiem z Katowic. Wprawdzie bukmacherzy z firmy LVBet wystawili kurs 2.0 na wygraną katowiczan, a zwycięstwo ich rywali wycenili na 3.6, to jednak gospodarze nie są stuprocentowym faworytem tego spotkania.
Z pewnością stać ich na zwycięstwo w derbach z Jastrzębiem, ale również wygrana gości by nas bardzo nie zaskoczyła. Dlatego w tym pojedynku stawiamy na to, że obie drużyny strzelą przynajmniej po jednym golu. Kurs na zakład wynosi 1.97 według notowań bukmacherów z firmy LVBet.
