Liga Europy: Lazio – Apollon. Zapomnieć o wpadce z Salzburgiem
W poprzedniej edycji Ligi Mistrzów Lazio dobrze prezentowało się do 56. minuty ćwierćfinałowego spotkania rewanżowego z Salzburgiem. Miało zaliczkę z pierwszego spotkania (4:2), a w Austrii prowadziło po golu Ciro Immobile. Później nastąpił niewytłumaczalny dla gości zwrot akcji. Miejscowi wbili cztery gole, wygrali 4:1 i awansowali do półfinału. W tym sezonie taka wpadka ma już się nie przydarzyć.
Pierwszym grupowym rywalem klubu ze stolicy jest Apollon Limassol. Cypryjczycy żeby zagrać w fazie grupowej Ligi Europy musieli przejść cztery rundy kwalifikacji. W pokonanym polu zostawili: FC Stumbras, Zeljeznicar, Dinamo Brest oraz FC Basel. Ze szwajcarską drużyną przegrali na wyjeździe 2:3, a u siebie wygrali 1:0. To będzie drugie starcie tych drużyn w tych rozgrywkach. W sezonie 2013/14 w Rzymie gospodarze wygrali 2:1, a na Cyprze był bezbramkowy remis. W tej grupie rywalizowała wówczas Legia Warszawa.
Zapomnieć o Salzburgu
Lazio sezon w Serie A rozpoczęło od porażek z Napoli (1:2) i Juventusem (0:2). Później wygrało dwa mecze po 1:0 z Frosinone i Empoli. – Wszyscy oczekują od nas wysokich zwycięstw, ale w tym roku liga się zmieniła. Zespoły takie jak Empoli i Frosinone również są bardzo silne. Na razie nie wygląda to zbyt dobrze, ale jestem przekonany, że możemy grać zdecydowanie lepiej niż w poprzednim sezonie – uważa pomocnik Lucas Leiva.
W poprzednim sezonie Rzymianie nieźle prezentowali się w europejskich pucharach, do wspomnianego rewanżowego meczu z Salzburgiem. – Gdyby nie ten mecz nasz występ w pucharach uznałbym za udany. Po wygraniu pierwszego spotkania i golu Immobile (na zdjęciu w środku) w rewanżu wydawało się, że nic złego nas nie spotka. Wszystko się jednak posypało. W czwartek czekamy na pierwszy mecz grupowy, w którym nie możemy popełniać podobnych błędów. W ostatnich dniach ciężko pracowaliśmy nad tym, żeby debiut był dla nas udany – mówi trener Simone Inzaghi.
Lazio w europejskich pucharach dwukrotnie mierzyło się z drużynami z Cypru. Oprócz Apollonu rywalizowało z Omonią Nikozja, wygrywając w Rzymie 5:0. Apollon trzykrotnie grał we Włoszech i nie zdobył jeszcze punktu. – Apollon to bardzo doświadczony zespół. Jego średnia wieku wynosi blisko trzydzieści lat. Wyeliminowali Basel i nie możemy ich lekceważyć, tym bardziej, że mają spore doświadczenie w europejskich pucharach – podkreśla Inzaghi.
Totolotek nie przewiduje niespodzianki w tym meczu. Kurs na Lazio wynosi 1.30, na remis 5.50, a na gości 8.75. Rzymianie, w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, nie grzeszą skutecznością, ale są w stanie wygrać ten mecz dwiema bramkami. Apollon, co pokazał w meczu z FC Basel, potrafi skutecznie atakować. Obie strzelą – 1.85. Nasz typ: Lazio, powyżej 2,5 gola w meczu (kurs 1.70). Początek meczu o godzinie 18.55.
