Adam Nawałka: W piłce jest tak, że nie słowa a czyny decydują o wyniku

23.06.2018
Ostatnia aktualizacja 13 lipca, 2018 o 11:01

Dzień przed spotkaniem z Kolumbią odbyła się konferencja prasowa z udziałem selekcjonera reprezentacji Polski. Adam Nawałka nie zdradził na niej żadnych szczegółów. Zarówno jeśli chodzi o taktykę, jak i pierwszą jedenastkę. Zapewnił tylko, że zespół jest dobrze przygotowany do tego meczu.

W niedzielę Polską reprezentację czeka trudne i bardzo ważne spotkanie z Kolumbią. Porażka sprawi, że mistrzostwa zakończą się dla naszego zespołu na fazie grupowej. – Kolumbia to świetny zespół. Prowadzi ją bardzo dobry trener. Długo współpracują i widać, że jest świetnie poukładana pod względem taktycznym. To najwyższy poziom. Przed mistrzostwami wskazywana była wśród faworytów do końcowego sukcesu. Jeden nieudany mecz nie może tego przekreślić – stwierdził Nawałka.

Selekcjoner Adam Nawałka i jego pomysły

Selekcjoner niechętnie wypowiadał się o zmianach w składzie i taktyce na ten mecz. – Co do strategii to decyzje zostaną podjęte po dzisiejszym treningu. Zarówno jeśli chodzi o personalia, jak i ustawienie taktyczne. Wierzę, że będziemy doskonale przygotowani do tego spotkania. Spodziewamy się trudnego pojedynku, ale wierzę, że będziemy się cieszyć po końcowym gwizdku – powiedział Nawałka.

Pytany był, czy to jego najtrudniejsze spotkanie w karierze trenerskiej. – To nie będzie dla mnie najtrudniejszy mecz. Do każdego staramy się optymalnie przygotować. Na to, że przegraliśmy z Senegalem miało wpływ wiele czynników. Nie wszystko funkcjonowała tak, jak sobie zaplanowaliśmy. To nie jest tak, że zapomnieliśmy jak się gra w piłkę. Ta drużyna ma wystarczająco złości sportowej i umiejętności, by rozegrać z Kolumbią dobre spotkanie. W piłce jest tak, że nie słowa a czyny decydują o wyniku. Mamy kapitalną szansę, aby pokazać się z dobrej strony. Czas od meczu z Senegalem został należycie wykorzystany – zapewnił selekcjoner.

Nawałka nie chciał wyjawić, czy z Kolumbią wystąpi Kamil Glik. – Jest w pełnym treningu, nadrabia zaległości. Cieszy mnie, że wraca do naprawdę dobrej dyspozycji. To rzadki przypadek, aby po takiej kontuzji szybko dojść do pełnej sprawności. Chcemy, żeby Kamil wrócił jak najszybciej, ale oczywiście potrzeba jeszcze na to czasu. Czy on już nadszedł, zadecyduję po dzisiejszym treningu – zaznaczył selekcjoner.