Meksyk może jeszcze odpaść

Taki scenariusz jest niewiarygodny, ale jeszcze możliwy. Meksyk mimo pokonania 1:0 Niemiec i 2:1 Korei, może jeszcze odpaść z turnieju po fazie grupowej. Co musi się stać, żeby „Aztekowie” jednak tak szybko wrócili do domu?

Po pierwsze – podopieczni trenera Juana Carlosa Osorio musieliby przegrać dzisiaj ze Szwecją, a w równolegle rozgrywanym meczu Niemcy muszą wysoko (na przykład 3:0 lub 4:0) pokonać Koreańczyków. Oczywiście Meksykanie nie będą musieli się oglądać na wynik meczu Niemców, jeśli po prostu spotkania ze Szwedami nie przegrają. Javiera Hernandeza i jego kolegów urządza już remis. Daje pewne pierwsze miejsce w grupie, awans do 1/8 finału i prawdopodobnie uniknięcie w tej fazie gry z Brazylią.

Meksyk i jego sytuacja

Szwedzi nie mogą zadowolić się remisem. Bo cztery punkty na koniec fazy grupowej raczej nie wystarczą, przy założeniu że Niemcy pokonają Koreę chociaż 1:0, co jest wielce prawdopodobne. Czego zatem można się spodziewać po meczu Meksyk – Szwecja? Jeśli na początku spotkania nie dojdzie do jakiejś nieprzewidzianej sytuacji (czerwona kartka dla piłkarza jednej z drużyn), to zapowiada się wyrównany pojedynek.

Pojedynek, w którym zdaniem ekspertów bukmacherskich może paść mało goli (typ poniżej 2.5 gola po kursie 1.70). Zresztą potwierdzają to wyniki wcześniejszych meczów w grupie F. Na początek Niemcy przegrały z Meksykiem 0:1, identycznie jak Korea ze Szwecją. W drugiej kolejce padły wyniki po 2:1, ale Niemcy i Koreańczycy bramki zdobywali już w doliczonym czasie gry.

Naszym zdaniem najbardziej prawdopodobnym wynikiem meczu Szwecji z Meksykiem może być remis (kurs 3.25), a już na pewno do przerwy (2.05). Meksykanie grają solidnie w obronie (na zdjęciu Jesus Gallardo i Andres Guardado), a Szwedzi jakoś nie przekonują nas w ofensywie. Z Koreą wygrali po rzucie karnym, a z Niemcami zdobyli bramkę jaka drugi raz na tym Mundialu już im się nie przytrafi. Typujemy, że jak Polacy, wyjadą z Rosji już po fazie grupowej.