Wyróżnienia nie zawsze pożądane? De Bruyne: „Sam nie wiem, czemu to dostałem”

Sezon właściwy Premier League dopiero przed nami, ale już mieliśmy jego mały przedsmak. Wszystko za sprawą najbardziej sparingowego spośród oficjalnych starć, czyli meczu o Tarczę Wspólnoty. O jego rozstrzygnięciu zadecydowały dopiero rzuty karne. Trudno było rozstrzygnąć także inną sprawę.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Jaką? Chodzi o wskazanie najlepszego zawodnika tego spotkania, czyli Man Of The Match. Nikt nie wyróżnił się na tyle, by ten wybór nie był kwestią sporną. Ostatecznie padło na Kevina De Bruyne, jednak fani od razu zauważyli, że coś jest nie tak. Można nawet powiedzieć, że wyśmiali ten werdykt.

Okazuje się, że takie indywidualne wyróżnienie było niespodzianką także dla samego zawodnika. Belg zdaje sobie sprawę, że w meczu z Liverpoolem nie prezentował jeszcze swojego optymalnego poziomu, a powrót do niego po odniesionej kontuzji wymaga nieco czasu. – Sam nie wiem, czemu to dostałem – stwierdził De Bruyne wskazując na nagrodę.

Jak myślicie, czy Belg, który większość poprzedniego sezonu może uznać za stracony, powróci do formy z kampanii 2017/2018? 28-latek był wtedy jedną z najjaśniejszych postaci mistrzowskiego zespołu. Teraz z pewnością także przydałby się w takiej dyspozycji, by pomóc „Obywatelom” w utrzymaniu statusu quo w Anglii oraz próbie zawojowania Europy.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!