Shinji Okazaki bawi się futbolem… w niemieckiej szóstej lidze

Napisane przez Gabriel Stach, 13 grudnia 2024
shinji okazaki bawi się futbolem w szóstej lidze niemieckiej

Shinji Okazaki z pewnością jest dobrze pamiętany przez wielu kibiców. Wygrał on w 2016 mistrzostwo Anglii z Leicester City, ale także dobrze dał się poznać kibicom niemieckiego futbolu. Dla VfB Stuttgart i FSV Mainz 05 zagrał łącznie 128 spotkań w Bundeslidze. Jak się okazuje, miłość do Moguncji to dla Okazakiego rzecz naturalna, bowiem jest on nie tylko właścicielem, ale i trenerem FC Basara Mainz, która posiada w swoich szeregach aż dwunastu Japończyków!

Okazaki skupił się na trenowaniu

Shinji Okazaki swoją piłkarską karierę zakończył po sezonie 2023/2024 w belgijskim VV St. Truiden. Oznajmił wówczas, że doszedł do granic swoich możliwości i musi w końcu posłuchać ciała, które się „rozpada”. Podróż 38-latka była bardzo bogata, zaś on sam miał okazję grać w pięciu różnych krajach – Japonii, Niemczech, Anglii, Hiszpanii oraz Belgii.

− Zdecydowałem się odejść na piłkarską emeryturę z końcem tego sezonu. Do tej pory dawałem z siebie wszystko jako zawodnik, ale kiedy zdałem sobie sprawę, że moje ciało się rozpada, w naturalny sposób poczułem, iż osiągnąłem swoje granice – napisał w swoim pożegnaniu Okazaki.

Okazaki bez dwóch zdań był jednym z kluczowych graczy w zespole Leicester w legendarnym sezonie 2015/16, który zakończył się ich sensacyjnym mistrzostwem – strzelił pięć goli i rozegrał łącznie 36 spotkań. Japończyk był w tamtym czasie postrzegany nie tylko jako wojownik o wielkim sercu, jak na Samuraja przystało, ale również jako „napastnik-pracuś”, który ciężko pracował i robił miejsce dla niezwykle skutecznego wówczas Jamie Vardy’ego.

Na uwagę zasługuje także jego pobyt w Niemczech, gdzie miał okazję grać dla Stuttgartu i Mainz. To właśnie w ostatnim z tych klubów zakochał się bez pamięci i zjednał sobie serca tysięcy kibiców. Oprócz wyżej wymienionych drużyn, były reprezentant Japonii grał jeszcze dla:

  • Malagi, Hueski, Cartageny w Hiszpanii
  • Takigawy, Shimizu S-Pulse w Japonii
  • St. Truiden w Belgii

Jeśli mowa o kadrze narodowej Japonii, Okazaki wystąpił w 119 meczach, biorąc w tym czasie udział w trzech mundialach. Zdobył 50 bramek oraz zanotował 12 asyst, co jest całkiem imponującym dorobkiem.

Okazaki właścicielem i trenerem

Miłość do Moguncji okazała się bardzo silna – dlatego też około 10 lat temu Okazaki założył nowy klub – FC Basara Mainz. Głównym celem tego projektu było nie tylko sprowadzenie do Niemiec utalentowanych japońskich piłkarzy, ale i również zaoferowanie im możliwości gry na niemieckich boiskach z perspektywą dalszego rozwoju. Niemcy to bardzo dobre okno wystawowe dla zawodników.

− Kiedy przeprowadziłem się ze Stuttgartu do Moguncji w 2013 roku, Takashi Yamashita (obecny prezes Basara Mainz) był już w mieście. Poprzez swoją firmę nawiązywał kontakty z młodymi Japończykami, którzy chcieli zdobyć piłkarskie doświadczenie w Niemczech. Zauważył jednak, że wielu graczy nie rozwinęło się tak bardzo, jak oczekiwano. Niektórzy znaleźli okazję do gry, ale w obliczu trudnych warunków często obwiniali swoje otoczenie lub trenera, zamiast wziąć odpowiedzialność za swój rozwój. Różnice kulturowe i praktyczne między Japonią a Niemcami były ogromne – nie tylko w życiu codziennym, ale także na boisku – powiedział Okazaki w wywiadzie dla „Transfermarkt”.

− Zasugerowałem Yamashicie: „Dlaczego nie stworzymy własnego zespołu i sami nie będziemy rozwijać japońskich zawodników?” Natychmiast się zgodził, mówiąc: „Zróbmy to!”. Tak narodziła się Basara. Początki były trudne. To były ciągłe próby i błędy. Jeden z naszych założycieli, Takuya Hidaka, w pojedynkę strzelał 30 lub 40 goli w sezonie (śmieje się). Mimo to wygranie w 11. lidze nie było łatwe. Ale rok po roku zajmowaliśmy pierwsze miejsce. Doszliśmy tak daleko dzięki tak wielu świetnym ludziom w naszym klubie i nie tylko – kontynuował Japończyk.

Klub swoją przygodę z piłką rozpoczął na jedenastym szczeblu rozgrywkowym, ale w ostatnich latach wywalczyli pięć awansów do wyższej klasy rozgrywkowej z rzędu! Obecnie gra w Verbandsliga Suedwest, czyli w amatorskiej lidze zarządzanej przez Południowo-Zachodni Niemiecki Związek Piłki Nożnej. W skrócie – w niemieckim systemie lig piłkarskich to szósta liga.

Jakby tego było mało, to Okazaki jest nie tylko właścicielem, ale i trenerem FC Basara Mainz, po tym jak odwiesił korki latem 2024 roku. Obecnie w jego drużynie można wymienić aż dwunastu Japończyków, zaś średnia ich wieku to 22,9. Kapitanem jest z kolei 32-letni Yuya Okuda.

− Ta wyjątkowa kultura pogoni za marzeniami za granicą może stać się dwukierunkową wymianą, dając europejskim graczom możliwość kontynuowania profesjonalnej kariery w Japonii – dodał mistrz Anglii z 2016.

Okazaki ma dalsze plany na rozwój klubu

Sześć lat po awansie do rozgrywek Verbandsliga Suedwest FC Basara Mainz stoi przed nowymi wyzwaniami w walce o awans do piątej ligi niemieckiej, czyli Oberligi. Aby ekipa z Moguncji mogła grać na piątym szczeblu rozgrywek w Niemczech, musi mieć co najmniej trzy własne drużyny młodzieżowe, co nie jest już tak proste. Warto jednak nadmienić, iż Basara na ten moment współdzieli młodzieżowy zespół z innym klubem – Mogunitą.

Ponieważ klub obchodzi 10. urodziny, to Shinji Okazaki pragnie za wszelką rozszerzyć misję i ma dalsze plany na rozwijanie japońskich piłkarzy. Jeden z pomysłów zakłada, że najbardziej ambitni zawodnicy mogliby zostać wysłani do japońskich bądź belgijskich drużyn.

− Jest wiele przeszkód poza wynikami, które musimy pokonać, aby awansować. Dlatego musimy zaangażować więcej osób i jasno określić, co oznacza Basara i co chcemy osiągnąć. Główną ideą jest bycie miejscem dla młodych japońskich graczy. Ale myślę też, że moglibyśmy wysyłać ambitnych niemieckich graczy do japońskich drużyn, a nawet do Belgii. Chcę, aby Basara była odskocznią dla graczy, którzy chcą spróbować swoich sił gdzie indziej. To koncepcja, która jest normalna w Japonii, ale chciałbym, aby niemieccy gracze również z niej korzystali – stwierdził Okazaki.

− Grałem u boku Niemców, Hiszpanów i wielu innych. Często myślałem: „Możesz nie doceniać Japonii, ale byłoby ci niesamowicie ciężko, gdybyś grał tam tak samo jak tutaj”. Gracze z piątej ligi niemieckiej mogliby dobrze prosperować w japońskiej J3 League, a postępy w japońskich ligach mogłyby otworzyć drzwi do Europy. Jeśli grasz w japońskiej lidze J1 w wieku 23 lub 24 lat, masz szansę na awans do 2. Bundesligi, a nawet do najwyższej klasy rozgrywkowej – kontynuował były reprezentant Japonii.

W przyszłości profesjonalna kariera trenerska?

Okazaki postrzega Basarę jako klub oraz platformę do wychowania zarówno japońskich graczy dla Bundesligi, jak i niemieckich dla japońskiej piłki. Japończyk do swojego zadania podchodzi bardzo ambitnie z pozycji trenera oraz przedsiębiorcy. Jako ciekawostkę warto wspomnieć jeszcze, że prowadzi sesje treningowe w języku angielskim i ciężko pracuje, aby poprawić swoje umiejętności językowe.

Oprócz swoich obowiązków w Basarze, Shinji stara się również o licencję trenerską, co wymaga poświęcenia i czasu. Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że jego wizja jest odważna i ambitna, ale jedno jest pewne – podejście do życia zawsze było u niego unikalne, ukształtowane przez jego chęć wkroczenia w nieznane.

− Nie chcę po prostu zdobyć licencji i trenować w J-League. Chcę robić rzeczy, których nikt inny nie robił, takie jak rywalizacja w intensywnym środowisku. Puchar Świata jest moim ostatecznym celem i będę do niego dążył, nawet jeśli zajmie mi to 10 lub 20 lat – podsumował Shinji Okazki.

Fot. PressFocus

Betters baner na start