„Spór znaczkowy” rozstrzygnięty! Wiemy, kto będzie dostawcą strojów Liverpoolu

„Liverpool kilka lat temu” vs „Liverpool teraz”, to jak niebo a ziemia. Drużyna przede wszystkim pod wodzą Juergena Kloppa rozwinęła się w niesamowity sposób, co oczywiście wpłynęło nie tylko na jakość sportową klubu. W górę poszybowała także jego wartość – zarówno ta fizyczna, jak i marketingowa.

Sukces rodzi kolejny sukces i właśnie taką sytuację obserwujemy w przypadku klubu z Anfield. Coraz potężniejsi sponsorzy zerkają w stronę klubu, chcąc być kojarzonymi z jedną z najlepszych (obecnie) drużyn na świecie.

Przekonało się o tym m.in. New Balance, czyli dotychczasowy sponsor klubu, którego logo mogliśmy oglądać na strojach „The Reds”, projektowanych także przez „NB”. W ostatnim czasie głośno było o sporze między obiema stronami, spowodowanym umową, jaką Liverpool chciał zawrzeć z Nike. New Balance twierdziło, że wyrównując ofertę konkurenta ma prawo przedłużyć umowę o kolejny rok. Sprawa trafiła nawet do sądu.

Właśnie okazało się, że niesnaska została rozstrzygnięta. Oficjalnie, od sezonu 2020/2021, Liverpool będzie występował w strojach ze znaczkiem… Nike. Amerykański gigant pierwszy raz w historii będzie współpracował z Liverpoolem, który przez ostatnie dekady kojarzony był głównie z Adidasem czy Reebokiem. Jak myślicie, czy to właściwy wybór dla klubu z miasta Beatlesów? Stroje od New Balance prezentowały się w większości bardzo okazale…