Kądzior imponuje formą. Otwiera sobie drzwi do wielkiej kariery?

05.03.2020

W Polsce stosunkowo często pojawiają się młode perełki, którym wróżymy świetlaną przyszłość. Wyobrażamy sobie zdecydowanie zbyt wiele, bo większość z nich w pewnym momencie po prostu zderza się ze ścianą. Całe szczęście, że wciąż zdarzają się przyjemne wyjątki.

Do tej grupy na pewno można zaliczyć Damiana Kądziora, zawodnika Dinamo Zagrzeb. Prawy napastnik nie dość, że wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie mistrza Chorwacji, to w ostatnim czasie stał się jednym z jego kluczowych zawodników.

Kądzior imponuje przede wszystkim liczbami, które w ostatnich tygodniach znacznie „urosły”. Polak od początku lutego zdobył już cztery ligowe bramki, a biorąc pod uwagę całe rozgrywki, po 21. kolejkach ma na swoim koncie dziewięć trafień i siedem asyst. Golem zakończył także środowy występ na szczycie, z drugim w tabeli Hajdukiem (wygrana 2:0 na wyjeździe).

Wysoka dyspozycja Polaka niezmiernie cieszy, tym bardziej, że to może być już jedna z ostatnich okazji, by przenieść się do mocniejszej ligi i coś w niej udowodnić. Jedyną „wadą” wychowanka Jagielloni Białystok jest to, że latem skończy 28 lat.

Kluby z topowych lig zerkając w kierunku rozgrywek takich jak te w Chorwacji, na pierwszy plan biorą przede wszystkim młodych graczy. Jeśli jednak Damian Kądzior utrzyma tak wysoka dyspozycję, pojawi się wielka szansa na to, że także jemu zostanie dana szansa. Tym bardziej, że okazję do pokazania swojej wartości będzie miał także na EURO2020.