Lechia wygrała z Piastem, Filip Mladenović pożegnał się z klubem

24.06.2020

Lechia Gdańsk wraca do gry o europejskie puchary. Podopieczni Piotra Stokowca wygrali z Piastem Gliwice 1:0 po golu Flavio Paixao z rzutu karnego.

Rotacja w zespole Piotra Stokowca

Mecz mógł zapowiadać się ciekawie. Piast Gliwice mogła podrażnić porażka 0:2 u siebie z Lechem Poznań, przez co zespół po minionej kolejce tracił do Legii dziesięć punktów. Tymczasem podopieczni Piotra Stokowca wygrali z Pogonią, dzięki czemu odrobili stratę do miejsc pucharowych. Dla Lechistów był to pierwszy mecz przy udziałem pełnych (przynajmniej w jednej czwartej) trybunach, co miało jeszcze bardziej zmotywować zespół.

W obu zespołach doszło do kilku zmian w porównaniu z poprzednią kolejką. Od pierwszej minuty w Lechii wystąpił bowiem Filip Mladenović, dla którego ten mecz był ostatnim w zespole z Gdańska. W wyjściowej jedenastce zespołu znaleźli się także Jarosław Kubicki, Kristers Tobers Jaroslav Mihalik, Jose Gomes czy Flavio Paixao – których nie oglądaliśmy od początku albo wcale podczas pojedynku z Pogonią. Z kolei w Piaście w środku pola widzieliśmy obok Toma Hateleya Tomasza Jodłowca.

Rzut karny na wagę zwycięstwa

Jedyna bramka w tym spotkaniu padła dopiero w drugiej połowie. Po raz pierwszy piłka trafiła do siatki jednak w 41. minucie. Wówczas Flavio Paixao zdobył gola po ciekawej akcji Jaroslava Mihalika. Arbiter jednak natychmiast zauważył, że Portugalczyk przed oddaniem strzału zagrał piłkę ręką.

Na prawidłowo zdobytego gola Flavio Paixao musiał poczekać do 72. minuty. Jednego z rywali sfaulował Uros Korun, w związku z tym Tomasz Kwiatkowski odgwizdał rzut karny. Warto przypomnieć, że podczas lutowego meczu między zespołami Portugalczyk nie wykorzystał jedenastki. Tym razem jednak było inaczej.

Kuciak uratował Lechię

Jednym z bohaterów meczu był bez wątpienia bramkarz Lechii Gdańsk, Dusan Kuciak. Golkiper pokazał pełnię swoich umiejętności w drugiej połowie – wybronił sytuację “sam na sam” Jorge Felixa oraz Patryka Tuszyńskiego. Poza tym dobrze się dziś ustawiał w polu karnym, przez co piłkarze Piasta mieli dziś wyraźnie trudniej.

Problemy strzeleckie Jorge Felixa

Widać, że Jorge Felix jeszcze nie doszedł do swojej formy sprzed kontuzji. Hiszpan szukał swoich szans, aczkolwiek był nieskuteczny. Mógł sprawić, że jego zespół objąłby prowadzenie w 66. minucie, jednak jego strzał nie zagroził Dusanowi Kuciakowi. Jeszcze w doliczonym czasie zawodnik próbował strzelić gola z przewrotki. Efektowność jednak nie szła w parze z efektywnością – strzał nie mógł zaskoczyć bramkarza Lechii.

Pożegnanie Mladenovicia

Filip Mladenović rozegrał ostatni mecz w barwach Piasta. Trzeba przyznać, że nie odpuszczał i wciąż grał na swoim poziomie i szukał swoich sytuacji dośrodkowując kolegom.

Kilka dni temu podjęliśmy decyzję razem z klubem, że mecz z Piastem będzie moim ostatnim. (…) Jest mi smutno, ale idę dalej. Będę wracać do Gdańska na pewno. – wyznał piłkarz w rozmowie po meczu dla Canal+Sport.

Na pytanie Mai Strzelczyk, czy w przyszłym sezonie zobaczymy go w Polsce, piłkarz odpowiedział, że na razie jeszcze nie wie, jak potoczy się dalej jego przyszłość. Potwierdził jednak, że miał polskie i zagraniczne oferty.

Lechia powalczy o puchary?

Lechia Gdańsk po wygranej z Piastem awansowała na piąte miejsce w lidze, zrównując się punktami z czwartym Śląskiem. Tymczasem gliwiczanie wciąż są wiceliderem, aczkolwiek po tej kolejce mogą spaść za Lecha Poznań, który podejmie u siebie Pogoń i traci do zespołu tylko punkt.