Bukmacherski hat-trick Madeja: We Wrocławiu i Legnicy powinno paść sporo goli

Ekstraklasa nie ma przed nim tajemnic, rozegrał w niej 417 spotkań. Występował w ŁKS Łódź, Lechu Poznań, Śląsku Wrocław, Ruchu Chorzów, GKS Bełchatów i Górniku Łęczna. W sierpniu podjął decyzję o zakończeniu kariery. Raz w tygodniu specjalnie dla Futbol News Łukasz Madej typuje wybrane przez siebie trzy spotkania ligowe. 

Miedź Legnica – Piast Gliwice 

W tym spotkaniu każdy wynik jest możliwy, jak zresztą w większości meczów w ekstraklasie. Uważam, że obie drużyny powinni strzelić przynajmniej o po jednym golu. Miedź nawet jeśli przegrywa, przeważnie zdobywa bramkę. Tak było w ostatnim spotkaniu w Poznaniu, jak i u siebie z Legią. Ten zespół chce grać w piłkę, lubi ofensywny styl gry i zapewne z Piastem będzie podobnie. Goście będą podbudowani zwycięstwem w derbach Śląska nad Górnikiem i zapewne również nie będą w Legnicy wyłącznie się bronić. Teoretycznie Piast powinien wygrać, ale jego dyspozycja jest nierówna. Mimo trzech porażek są wiceliderem i z pewnością po meczu z Miedzią nie będą chcieli stracić tej pozycji.

Mój typ: obie strzelą

Obstaw w Totolotek: kurs 1.65

Pogoń Szczecin – Wisła Płock

W tym spotkaniu stawiam na zwycięstwo gospodarzy. Po słabym początku sezonu Pogoń złapała właściwy rytm. Wygrali w Lubinie, choć może niektórzy będą kręcić nosem twierdząc, że Zagłębie jest w dołku. To przypomnę, że kolejkę wcześniej ograli Wisłę Kraków. Drużyna z Płocka na pewno nie gra tak, jak w poprzednim sezonie. Zmiana trenera wpłynęła na postawę piłkarzy. Dlatego stawiam na Pogoń, która przed przerwą na kadrę powinna odnieść trzecie zwycięstwo. Skoro idzie, to trzeba to wykorzystać.

Mój typ: 1 

Obstaw w LVBet: kurs 2.09

Śląsk Wrocław – Legia Warszawa

To powinien być otwarty mecz. Legia, nawet jeśli nie jest w najwyższej dyspozycji, zawsze dąży do zwycięstwa. Różnie z tym bywa, ale nie można odmówić zespołowi chęci wzbogacenia się o trzy punkty. Ten zespół ma sporo indywidualności, dysponują najlepszą kadrą w Polsce i to zrozumiałe, że przed każdym spotkaniem stawiany jest w roli faworyta. We Wrocławiu przynajmniej raz powinni trafić do siatki. Z kolei Śląsk nie ma czego się obawiać. Jeśli wygrywasz na boisku lider 4:0 to wychodzisz w następnym spotkaniu i walczysz o trzy punkty bez względu na siłę przeciwnika. Zapowiada się fajny mecz, na którym kibice nie powinni się nudzić. W rundzie jesiennej poprzedniego sezonu Śląsk wygrał u siebie 2:1 po dwóch trafieniach Marcina Robaka. Przy drugim zanotowałem asystę. Graliśmy wówczas fajną piłkę. Później coś się popsuło. Niewykluczone, że ten wynik zostanie powtórzony. Stawiam jednak na sporo goli, bo wygrać może każda drużyna.

Mój typ: obie strzelą i powyżej 2,5 gola

Obstaw w Etoto: kurs 2.15

Partnerem cyklu jest restauracja Angelo w Łodzi, przy ul. 6-go sierpnia 1/3