Mecze towarzyskie: Wesley Sneijder po raz 134. I ostatni
30 kwietnia 2003 roku. Stadion Philipsa w Eindhoven. Reprezentacja Holandii gra towarzyski mecz z Portugalią. W wyjściowym składzie Pomarańczowych są między innymi tacy piłkarze jak Edwin van der Sar, Frank de Boer, Edgar Davids, Marc Overmars i Patrick Kluivert. Po przerwie na boisku pojawia się debiutant w drużynie Holandii. 19-latek z Ajaksu Amsterdam – Wesley Sneijder.
Tak zaczęła się trwająca ponad 15 lat kariera tego piłkarza w reprezentacji kraju tulipanów. Sneijder najlepsze momenty w kadrze narodowej zaliczył w latach 2010 i 2014, gdy z drużyną narodową najpierw wywalczył wicemistrzostwo świata na stadionach w RPA, a cztery lata później trzecie miejsce na mundialu w Brazylii. Do dzisiaj wielu ekspertów i kibiców nadal nie może uwierzyć w to, dlaczego Sneijder na koniec mistrzostw w RPA nie dostał Złotej Piłki dla najlepszego piłkarza turnieju.
Cóż, było minęło. Podobnie jak bogata kariera klubowa tego gracza, który ma na koncie mistrzostwa Holandii, Hiszpanii, Włoch i Turcji. Zwłaszcza z Italii Wesley Sneijder ma znakomite wspomnienia, bo w roku 2010 zdobył z Interem Mediolan pięć trofeów (Mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Włoch, europejską Ligę Mistrzów i Klubowe Mistrzostwo Świata). To był jego czas.
Teraz jest już piłkarskim emerytem. Ma 34 lata i gra w katarskim klubie Al-Gharrafa. A w czwartek wieczorem na stadionie Ajaksu Amsterdam zakończy karierę w reprezentacji Holandii. Zagra w niej po raz 134., w towarzyskim meczu z Peru. To idealna okazja do pożegnania się z drużyną narodową, bo spotkanie nie jest grą o punkty i selekcjoner Ronald Koeman będzie raczej sprawdzał dyspozycję zawodników pod kątem kolejnego spotkania, w niedzielę z Francją w Lidze Narodów.
Dlatego w kadrze pojawiło się kilku debiutantów i młodych piłkarzy, jak m.in. 19-letni obrońca Matthijs de Light i 21-letni pomocnik Frenkie de Jong. Obaj z Ajaksu Amsterdam. Pomijając weterana Sneijdera, widać że obecna kadra Holandii nadal przechodzi wymianę pokoleniową. Bo z obecnie powołanych zawodników największą liczbą występów w ekipie Pomarańczowych może pochwalić się… obrońca Daley Blind, który ma na koncie 54 mecze.
Rywal z Ameryki Południowej ma za sobą start w finałach mistrzostw świata w Rosji. Tam Peruwiańczycy pokazali się z dobrej strony, ale przegrali mecze z Francją i Danią w grupie i mieli turniej z głowy. Z mundialem pożegnali się honorowo, pokonując ostatniego rywala – Australię. Po mistrzostwach selekcjoner Ricardo Gareca pozostał na stanowisku.
Podobnie jak Koeman, na towarzyskie mecze z Holandią i Niemcami powołał kilku nowych zawodników, w tym aż czterech z utytułowanego rodzimego klubu Sporting Cristal Lima. Ale w kadrze Inków są też doświadczeni gracze, na czele z najlepszych z obecnych kadrowiczów strzelcem – Jeffersonem Farfanen (25 goli). Napastnik Lokomotiwu Moskwa na za sobą cztery lata gry w holenderskiej lidze, w barwach PSV Eindhoven. Należy więc spodziewać się jego występu w pożegnalnym meczu Sneijdera.
Zdaniem bukmacherów z firmy Totolotek Holandia jest faworytem tego sparingu (kurs 1.55). Remis został wyceniony na 3.60, a wygrana gości na 5.50. Do tej pory Holendrzy grali z Peruwiańczykami trzy razy (3:0, 0:0, 2:0). Jak widać, rywale zza Oceanu jeszcze nie zdołali strzelić Pomarańczowym gola. Nam najbliżej do wyniku 2:0 lub 2:1 dla gospodarzy, dlatego wybieramy łączony typ na to, że Holandia wygra i będzie powyżej 1.5 gola po kursie 1.90 oferowanym przez Totolotek.
