Mecz Atletico-Athletic przerwany z powodu rasizmu
Podczas sobotniego meczu ligi hiszpańskiej pomiędzy Atletico a Athletikiem doszło do przerwania gry z powodu rasistowskiego incydentu. W stronę 21-letniego skrzydłowego Athletiku Nico Williamsa kierowane były obelgi na tle rasowym.
Natychmiastowa reakcja na rasizm
Sytuacja miała miejsce w pierwszej połowie, gdy Nico Williams zasygnalizował sędziemu Martinezowi Munuerze, że padł ofiarą rasistowskich obelg z sektora kibiców ”Frente Atletico”. Jego brat Iñaki Williams również interweniował w tej sprawie. Reakcja sędziego była natychmiastowa – poprosił spikera stadionowego o odczytanie oficjalnego oświadczenia La Liga potępiającego wszelkie formy rasizmu, ksenofobii i przemocy. Mimo to, apel ten spotkał się z gwizdami z części trybun.
Wzajemne wsparcie na murawie
W odpowiedzi na zajście kapitan Atletico Koke oraz obrońca José María Giménez zaapelowali do fanów o zaprzestanie rasistowskich zachowań. W atmosferze napięcia Koke podszedł do Williamsa i uścisnął jego dłoń w geście solidarności, po czym gra została wznowiona. Nico Williams, mimo niesprzyjającej atmosfery, zdobył bramkę na 1:1 tuż przed przerwą. Reprezentant Hiszpanii celebrował gola w wymowny sposób, poprzez wskazanie na swoje ramię.
💪🏿 ¡Tenía que ser él!
😎 @willliamsssnico 👊🏿#AtletiAthletic #LaLigaHighlights 🦁 pic.twitter.com/yodk7t7KvG
— Athletic Club (@AthleticClub) April 27, 2024
Koke potępił rasizm w wywiadzie
Po zakończeniu spotkania, które Atletico wygrało 3:1 dzięki bramkom Angela Correi i samobójczemu trafieniu Unaia Simona, Koke w wywiadzie dla „DAZN” nie tylko skomentował wynik, ale przede wszystkim odniósł się do incydentu z Williamsem.
Chciałbym wyrazić wsparcie dla Nico Williamsa. W naszym społeczeństwie, jak i w naszym futbolu, nie ma miejsca na takie osoby, które dopuszczają się takich zachowań. Atletico Madryt, zawodnicy i wszyscy fani stoją po stronie Nico przeciwko takim sytuacjom, które nie powinny mieć miejsca na stadionie piłkarskim, ani gdziekolwiek indziej.
Koke podkreślił jednocześnie, że nie słyszał obelg, ale zapytał o nie Williamsa i życzył mu siły w tej trudnej sytuacji doświadczenia rasizmu na własnej skórze. Williams zaś w swojej wypowiedzi po meczu również mówił, że słyszał „małpie dźwięki” podczas wykonywania rzutu rożnego, co świadczy o obecności rasizmu na stadionach: – To prawda, że to byli tylko nieliczni. Głupcy są wszędzie. Więc to nie jest wielka sprawa, musimy pracować, aby to zmieniać stopniowo, ponieważ to ciągła walka. Jest jak jest – mówił wychowanek Athletiku.
Fot. PressFocus