Zmiana nazwy stadionu i duże wzmocnienia. Suzuki sponsorem Korony
Korona Kielce związała się nową umową z Suzuki Motor Poland. Długoterminowa współpraca zapewnia klubowi corocznie kilkumilionowe wsparcie, a także możliwość pomocy finansowej w momencie zakupu zawodników. Włodarze zapowiedzieli także zmianę nazwy stadionu, na „Suzuki Arena”.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej zorganizowanej w Warszawie prezes Suzuki Motor Poland Piotr Dulnik poinformował, że jego firma zostanie nowym sponsorem tytularnym kieleckiego stadionu, który obecnie nosi nazwę „Kolporter Arena”. – Obserwowaliśmy wiele klubów, lecz w Kielcach niedługo wcześniej nastąpiła zmiana właścicielska i uznaliśmy, że chcemy wspólnie tworzyć ten projekt od podstaw. Budować wszystko od zera. Zaczęliśmy skromnie jak na nasze możliwości. Nasze logo było widoczne na stadionie i z tyłu koszulek. Musieliśmy respektować ówczesne umowy klubu, ale wiedzieliśmy, że ta sytuacja ulegnie zmianie – stwierdził Dulnik.
Współpraca pomiędzy Koroną a firmą Suzuki trwa od stycznia. W lipcu japoński koncern motoryzacyjny został głównym sponsorem kieleckiego klubu. W ostatnich dniach współpraca została rozszerzona. Tym razem o wsparcie finansowe przy pozyskiwaniu nowych, wartościowych piłkarzy. – Podejmiemy się nowego wyzwania. Wygospodarujemy dodatkowe pieniądze, które będą przeznaczone na zakup perspektywicznych zawodników, którzy mogą podnieść wartość i jakość w drużynie. Jeśli taki się pojawi, to wspólnie z prezesem Zającem porozmawiamy o kwocie, zasadach umowy i sfinalizujemy kontrakt – zaznaczył Dulnik.
?HOT NEWS?
Na mocy nowej umowy pomiędzy Koroną, a Suzuki Polska, nasz stadion będzie nazywał się Suzuki Arena, firma Suzuki będzie także współfinansować nasze transfery! ⚽? pic.twitter.com/rOZNzvaz4o
— Korona Kielce (@Korona_Kielce) 11 września 2018
Obiekt, na którym Korona Kielce rozgrywa swoje mecze, będzie nosił nazwę „Suzuki Arena”. – Jesteśmy na końcu naszych negocjacji. Będziemy musieli rozmawiać na ten temat z Kolporterem. Mamy możliwości wyjścia z tej umowy. To kwestia kilku tygodni – poinformował prezes klubu Krzysztof Zając.