Łączy nas Ekstraklasa: Kto królem polowania?

31.08.2021

Jesteśmy już na ostatniej prostej okienka transferowego. W ligach TOP5 możliwość kupowania zakończy się już dzisiaj o północy. Polskie kluby mają dobę więcej. Jednak już teraz możemy śmiało wysnuć tezę, kto najlepiej wykorzystał dwa miesiące okresu transferowego. 

Pod uwagę wzięliśmy komplet szesnastu klubów. O niektórych piłkarzach mieliśmy pewne wyobrażenie w momencie ich przyjścia. Niektórzy dali nam już pierwszą odpowiedź na to, jak będą wyglądać na boisku. Dlatego bierzemy się za oceny. Skala 1-10, ale trzeba pamiętać, że oceniamy według oczekiwań każdego klubu. Piątka dla klubu z górnej tabeli, mogłaby być równie dobrze dziewiątką dla beniaminka.

***

Legia Warszawa

Trudno jednoznacznie ocenić dotychczasowe okienko warszawskiego klubu. Na duży plus można zapisać przyjście Mahira Emreliego. Azerski napastnik strzela w pucharach i jemu legioniści zawdzięczają w dużej mierze awans do fazy grupowej Ligi Europy. Ponadto zaskakująco sporym wzmocnieniem okazuje się być Maik Nawrocki. Dalej jednak jest znacznie gorzej. Joel Abu Hanna spisuje się przeciętnie, Josue zapisał się czerwoną kartką w Radomiu, Lindsay Rose póki co nie ma wejścia do składu drużyny. Z kolei Mattias Johansson przyjechał nieprzygotowany i szybko złapał kontuzję. Nadzieją są nowe przyjścia – Jurgen Celhaka i Yuri Ribeiro. Ponadto klub pracuje nad transferami last minute. Na dzisiaj trudno wysoko ocenić Legię. Tym bardziej dodając odejście Josipa Juranovicia za niewielkie pieniądze oraz termin. Pomiędzy pierwszym spotkaniem a rewanżem ze Slavią…

Ocena: 3/10

Raków Częstochowa

Już dzisiaj trzeba postawić ogromny plus przy nazwisku Vladana Kovacevicia. Bośniak zrobił mnóstwo, by Raków awansował do fazy grupowej Ligi Konferencji. Wydaje się, że dalsze takie wystepy oraz wiek mogą sprawić, że niedługo jego wartość pójdzie w górę! Poza tym sporo innych obcokrajowców, ale o różnej jakości. Niektórych jeszcze nie udało nam się na tyle dobrze poznać, by móc dać większą ocenę. Wydaje się, że nieco lepiej częstochowianie poszerzyli swoją kadrę od mistrza, ale też bez rewelacji.

Ocena: 5/10

Pogoń Szczecin

Długo wydawało się, że niewiele z tego będzie. Piotr Parzyszek jako kandydat na porządnego napastnika. Ponadto Jean Carlos Silva na uzupełnienie składu, aż tu nagle trafił się Kamil Grosicki. Za nim już niezły „debiut” przeciwko Lechowi. Wydaje się jednak, że teraz przerwa na kadrę będzie dla niego pomocna. Jeśli dojdzie do formy, będzie sporym wzmocnieniem.

Na plus dla Pogoni fakt, że nikt znaczący nie odszedł z klubu. W dodatku udało się pozyskać 2 miliony euro za Adriana Benedyczaka. Trudno uwierzyć do dzisiaj w taką kwotę za niezbyt skutecznego napastnika.

Ocena: 6/10

Śląsk Wrocław

Trudno nazwać obecne okienko za udane dla wrocławian. Póki co dwóch zawodników wprowadziło się do gry na dobre. Mowa o Victorze Garcii i Petrze Schwarzu. Ten drugi zresztą zaczynał z kontuzją. Diego Verdasca powoli dostaje szansę, a Caye Quintana na dzisiaj jest po prostu rezerwowym. Dopiero wczoraj udało się pozyskać wahadłowego, o którego prosił się Jacek Magiera. Prośba była już w kwietniu, a teraz to jeszcze bardziej palący kłopot. Kontuzji przecież doznał Patryk Janasik, więc młody Jakub Iskra będzie przydatnym ogniwem na prawej stronie. Po stronie strat niewiele ubytków. Israel Puerto raczej już nie był potrzebny, ale wypożyczenie Fabiana Piaseckiego może się negatywnie odbić na wrocławskim zespole. Jako zawodnik z ławki stanowił wartościową alternatywę dla Erika Exposito.

Ocena: 4/10

Warta Poznań

Z jednej strony nie najgorsze przyjścia do klubu. Z drugiej spory kłopot po – planowym – odejściu Makany Baku. W teorii Milan Corryn, Szymon Czyż i Konrad Matuszewski mieli być uzupełnieniami lub wzmocnieniami. Na dzisiaj jest można powiedzieć średnio, chociaż wszyscy regularnie grają. Pech dopadł Wiktora Pleśnierowicza. Miał być jednym z podstawowych młodzieżowców, ale tuż przed ligą wyeliminowała go długa kontuzja.

Ocena: 5/10

Piast Gliwice

Wiadomo, że utrata Jakuba Świerczoka musiała być bolesna pod względem sportowym. Jednak Piast zrobił wszystko, by sobie to zrekompensować. Najpierw w niego zainwestował, by odebrać pieniądze z nawiązką. Alberto Toril w ataku pewnie jego braku nie zrekompensuje. Jednak przyjście Damiana Kądziora było absolutnym hitem tego okienka transferowego. Do tego przyszło dwóch młodzieżowców. Michael Ameyaw z Widzewa oraz Ariel Mosór z Legii. Zwłaszcza ten drugi ma być polisą na przyszłość w obronie.

Ocena: 6/10

Lechia Gdańsk

Na dzisiaj można powiedzieć, że niewiele się zadziało w Gdansku. Ilkay Durmus to jedyny nowy zawodnik grający regularnie. Warto jednak nadmienić odejście Karola Fili, choć tutaj gdańszczanie niewiele pieniędzy za niego dostali. W spadku po nim była… dziura na prawej obronie.

Ocena: 4/10

Zagłębie Lubin

Największy plus okienka? Pozbycie się obcokrajowców bez jakości. Mowa o Crnomarkoviciu, Draziciu, Stochu oraz – a raczej przede wszystkim – Samuelu Mrazie. Na szczęście dla Miedziowych były kluby, które dały się nabrać na szemrane usługi wyżej wymienionych graczy. Do klubu jednak trafił Ian Soler, który początek ma w stylu… Crnomarkovicia. Wszyscy czekają, co pokaże Ilja Żygulow z rezerw FK Krasnodaru. Póki co najlepiej wygląda Erik Daniel. Przy czym najlepiej, wcale nie oznacza wybitnie dobrze.

Ocena: 4/10

Jagiellonia Białystok

Michał Żyro na ostatnią chwilę ratuje nieco ocenę. Na plus na pewno wzmocnienie defensywy. Mowa o Israelu Puerto i przede wszystkim Michale Pazdanie. Poza tym ze sporych plusów można dać powrót Daniego Quintany, który zna dobrze środowisko. Reszta to uzupełnienia składu lub melodia przyszłości.

Ocena: 4/10

Górnik Zabrze

Transfery i Górnik Zabrze? Oczywiście spoglądamy w kierunku Lukasa Podolskiego. Portal SportMarketing.pl opisywał jakie plusy można wyciągnąć z jego przyjścia dla KSG i całej ligi. Póki co jednak 130 minut na boisku i tyle. Sportowo to jednak nie wygląda dobrze. Udało się załatać dziurę po odejściu Chudego – Sandomierski. Nie ma jednak Greka Giannisa Massourasa. Z drugiej strony przyszedł Rafał Janicki. Krótko mówiąc zmiana trenera była, ale w polityce transferowej niewiele się zmieniło.

Ocena: 3/10

Lech Poznań

Jedno planowe odejście, czyli Tymoteusz Puchacz. Mowa oczywiście o tych, które osłabiają siłę zespołu. Odejścia Sykory, Muhara, Johannsona czy Kaczarawy nie tyle nie osłabiły zespół, co pozwoliły odetchnąć po tych piłkarzach.

Do Poznania trafiło wielu ciekawych zawodników. Portugalczyk Pedro Rebocho ma z Barrym Douglasem załatwić sprawę lewej obrony. Artur Sobiech uzupełnieniem dla Mikaela Ishaka. Joao Amaral wrócił z Portugalii, ale to nie oni byli gwiazdami tego okienka. Miał nim być Radosław Murawski, zaklepany pół roku wcześniej. Póki co jednak powoli wchodzi do zespołu, przez wzgląd na kontuzje. Hitem jest Iworyjczyk Adriel Ba Loua. W końcu udało się ściągnąć skrzydłowego z krwi i kości. Na jego debiut poczekamy jednak do kolejki po zgrupowaniu reprezentacji, a może nieco dłużej. Kwota transferu powyżej miliona euro, to znak, że Lech Poznań musiał go obejrzeć kilkukrotnie z każdej strony.

Ocena: 7/10

Wisła Płock

Ciekawą drogą poszli płocczanie. Zakupieni napastnicy – Łukasz Sekulski, Marko Kolar i Damian Warchoł – strzelili już 6 goli na początku sezonu. Ciekawa jest postać tego ostatniego. W ostatnich latach strzelał sporo dla Pelikana Łowicz i trafił do rezerw Legii. Dzięki temu dostał szansę jednego występu w mistrzowskim sezonie 2019/2020, gdy strzelił gola dla pierwszego zespołu. Teraz już trzy na jego koncie, a bilans w Ekstraklasie ma kapitalny – 235 minut i 4 gole. Jedno trafienie, co 59 minut!

Po mistrzostwie Azerbejdżanu z Neftchi Baku odszedł Anton Krywociuk i z miejsca stał się podstawowym obrońcą płockiego klubu. Teraz zagadką jest Jorginho. Reprezentant Gwinei Bissau był mistrzem kraju z Łudogorcem Razgrad, ale ostatnio występował w… Egipcie. Dwa mecze zdążył już zaliczyć Marcel Błachiewicz jako lewy wahadłowy. Mowa o 18-latku, który przed chwilą grał w juniorach Escoli Varsovii. Ciekawe jak poradzi sobie jego rówieśnik i inny były gracz akademii Legii Radosław Cielemęcki, który razem z Mosórem odszedł z warszawskiego klubu.

Do klubu wrócił także Dominik Furman, choć tutaj początki nie są najlepsze. Żeby nie było tak idealnie, warto dodać dwa ubytki w defensywie – Alan Uryga oraz Angel Garcia

Ocena: 6/10

Wisła Kraków

Spore zmiany w Wiśle Kraków. W dużej mierze wymieniony został skład. W bramce doświadczony Paweł Kieszek i młody Mikołaj Biegański. Ale tych nowych nazwisk jest mnóstwo. Hanousek, El Mahdioui, Kliment, Młyński, Skvarka czy Uryga. W drugą stronę też sporo odejść, przy czym zdecydowaną większość pozbyto się bez najmniejszego żalu. Jedynie spodziewane odejście Aleksandra Buksy bolało kibiców Białej Gwiazdy. Udane okienko? Wyniki na początku sezonu na to wskazują.

Ocena: 6/10

Cracovia

Po drugiej stronie Błoń constans. Nadal dominują obcokrajowcy. Co prawda były mecze, gdzie Michał Probierz decydował się na wystawienie „aż” trzech Polaków, to jednak głównie dominują te z mniejszą liczbą biało-czerwonych. Na dzisiaj trudno cokolwiek powiedzieć o tym okienku, by zmieniło oblicze zespołu.

Ocena: 3/10

Stal Mielec

Maksymilian Sitek był jednym z nielicznym zawodników, którego warto było wyjąć z Podbeskidzia. To nadal jednak średniak na warunki Ekstraklasy. Marcin Budziński ma swoje lata. W zasadzie jedynym realnym wzmocnieniem będzie prawdopodobnie Fabian Piasecki. Mowa o wypożyczeniu last minute i to z możliwością skrócenia zimą. Warto pamiętać, że odszedł Petteri Forsell czy Robert Dadok. Mamy mieszane uczucia, jak to będzie wyglądało w Mielcu. Na utrzymanie może wystarczy, ale nadal to nie będzie pozytywna ocena.

Ocena: 3/10

Górnik Łęczna

Górnik Łęczna tuż po awansie do Ekstraklasy wyglądał na zespół kompletnie do niej nieprzygotowany. Minęły prawie trzy miesiące i… nadal tak jest. Trudno na dzisiaj mówić o większych wzmocnieniach. Janusz Gol w środku pola to największa gwiazda. Mowa jednak o niemal 36-letnim zawodniku. Poza tym kilku ogranych ligowców – Bartosz Rymaniak, Szymon Drewniak, Daniel Dziwniel oraz Damian Gąska. Ligowy dżemik? Mniej więcej tak. Do tego grona młodsi zawodnicy, którzy do tej pory grali albo w I, albo w II lidze – Kryspin Szcześniak oraz Łukasz Szramowski.

Ocena: 2/10

Radomiak

Ekipa z Radomia zdecydowanie stawia na zawodników z Portugalii oraz latynosów. Źle na tym nie wychodzi. Goncalo Silva, Luis Machado, Maurides, Mario Rondon, Rhuan to najważniejsze nabytki drużyny Dariusza Banasika. Trudno mówić o jakichkolwiek osłabieniach zespołu. Kto miał zostać, ten został, a największym sukcesem było zatrzymanie Raphaela Rossiego.

Ocena: 7/10

Bruk-Bet Termalica Nieciecza

Z jednej strony Hlousek czy nieźle wyglądające na papierze przyjścia Tekijaskiego oraz Mesanovicia. Do tego powrót z bardzo udanego wypożyczenia Ernesta Terpiłowskiego. Do tego brak osłabień. W teorii powinno wszystko zatrybić. Za pierwsze spotkania byli chwaleni, jednak na dzisiaj mają dokładnie tyle samo punktów, ile mocno krytykowany zewsząd Górnik Łęczna.

Ocena: 4/10