Serie A: Rywal, któremu Ronaldo może postrzelać
Cristiano Ronaldo rozegrał w tym sezonie pięć oficjalnych meczów w barwach Juventusu. Zdobył w nich dwie bramki – obie przeciwko Sassuolo – i ujrzał czerwoną kartkę w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W niedzielę zapewne będzie chciał wyładować złość w spotkaniu ligowym za wyrzucenie z boiska w meczu z Valencią. Nadarza się ku temu znakomita okazja.
W pierwszym występie w Lidze Mistrzów w barwach Juventusu Ronaldo przebywał na murawie do 29. minuty. Wówczas podczas walki o pozycję przewrócił kolumbijskiego obrońcę Jeisona Murillo, a następnie pokazał mu gestem, żeby wstawał. Do tego szarpnął go za włosy. Po konsultacji z sędzią bramkowym arbiter główny pokazał CR7 czerwoną kartkę. Zawodnik opuszczał plac gry ze łzami w oczach. Zdania na temat wyrzucenia Portugalczyka z boiska są podzielone. Większość ekspertów twierdzi, że sędzia Felix Brych postąpił zbyt pochopnie. Włoska prasa komentując to wydarzenie podkreśliła, że Ronaldo szybko przekonał się, że stracił ochronę Realu Madryt.
W niedzielę reprezentant Portugalii będzie chciał zapewne wyładować złość na słabo spisującym się zespole Frosinone. Beniaminek w tym sezonie nie zdobył jeszcze bramki. Na koncie ma zaledwie jeden punkt po bezbramkowym remisie z Bologną. W ostatniej kolejce został rozbity przez Sampdorię (5:0). O jednego gola w pierwszej kolejce strzeliła Atalanta. 10 straconych bramek w 4 spotkaniach najlepiej świadczy o defensywie tego zespoły.
Trener Starej Damy zapowiedziała na przedmeczowej konferencji, że da odpocząć kilku podstawowym zawodnikom. Na boisku na pewno pojawi się Ronaldo, który w meczu Ligi Mistrzów za bardzo się nie zmęczył. – Wierzę, że zagra dobre spotkanie. Oczekiwania wobec niego są bardzo wysokie, ale nie musi niczego udowadniać. Musi tylko dalej bawić się grą w piłkę. Jest bardzo wymagający wobec siebie, dlatego w niedzielę rozegra świetne spotkanie. Epizod środowy to już przeszłość – stwierdził Massimiliano Allegri.
LVBet na wygraną Juventusu proponuje mało zachęcający kurs 1.20. na Frosinone aż 14. Znając Ronaldo jesteśmy przekonani, że w tym spotkaniu będzie harował za dwóch, strzelając z każdej nadarzającej się pozycji. Dlatego proponujemy postawić na zdobytą przez niego bramkę (kurs 1.66.). My zaryzykujemy dwa trafienia za 3.70. Początek o godzinie 20.30.
