Marek Papszun w Legii? Właściciel Rakowa odpowiada Dariuszowi Mioduskiemu

26.11.2021

Czy Marek Papszun jeszcze zimą zostanie trenerem Legii? Środowisko piłkarskie w kraju poruszył w tym kontekście wywiad udzielony przez właściciela stołecznego klubu, Dariusza Mioduskiego. Głos w sprawie postanowił zabrać również właściciel Rakowa, Michał Świerczewski.

Legia rusza po Papszuna

W udzielonym w czwartek klubowym mediom wywiadzie, Dariusz Mioduski wyraźnie stwierdził, że Legia faktycznie zamierza zatrudnić Marka Papszuna.

Tak. Mogę potwierdzić, że chcemy się porozumieć ze szkoleniowcem i jego sztabem. Jeśli nie będzie możliwe zatrudnienie go zimą, to jesteśmy gotowi poczekać do końca sezonu. Uważam, że Marek Papszun przy odpowiednich warunkach do pracy, które w Legii są, jest obecnie najlepszym kandydatem by rozwinąć nasz zespół w najbliższych latach. Mam przekonanie, że charyzma, wiedza, doświadczenie trenera Papszuna bardzo pozytywnie połączy się z filozofią klubu – przyznał Dariusz Mioduski.

Fakt, że wywiad z właścicielem Legii ukazał się jeszcze przed arcyważnym meczem warszawskiego klubu w Lidze Europy z Leicester sprawił, że na Dariusza Mioduskiego spadły liczne głosy krytyki za fatalny moment na takie deklaracje. Głos w sprawie zabrał również właściciel Rakowa Częstochowa.

Co dalej z trenerem Rakowa?

Michał Świerczewski udzielił krótkiego wywiadu na temat bieżących wydarzeń Tomaszowi Włodarczykowi z portalu meczyki.pl. Właściciel Rakowa stwierdził w nim, że zachowanie Dariusza Mioduskiego to kompletne zaprzeczenie jego publicznym deklaracjom na temat szacunku między klubami Ekstraklasy.

To pośrednio wkroczenie w nasze interesy. Ta jasna deklaracja, że Legia chce naszego trenera przecież musi wpływać na nastroje w Rakowie Częstochowa. Zakładam, że jest to również próba wywarcia presji na mnie, być może na trenerze Papszunie – to się jeszcze okaże, czy udana – powiedział Michał Świerczewski.

Właściciel Rakowa przekazał również, że póki co nikt z Legii nie kontaktował się z jego klubem celem przejęcia trenera Papszuna już zimą. Pozostanie szkoleniowca w Częstochowie na przyszły sezon Michał Świerczewski określił ponadto jako możliwe.