Mecze towarzyskie: Pogromcy Polaków mają sposób na Jankesów

09.10.2018
kurs 2.50
Mecze towarzyskie
USA - Kolumbia (obie strzelą i powyżej 2.5 gola)
+

Reprezentacje Kolumbii i USA obecnie pod jednym względem znajdują się w tej samej sytuacji. Obie prowadzą tymczasowi selekcjonerzy. Po odejściu po mundialu w Rosji Jose Pekermana, drużyną Kolumbijczyków od sierpnia opiekuje się na razie Arturo Reyes. U Jankesów taka sytuacja trwa o wiele dłużej. Od listopada ubiegłego roku tymczasowym szkoleniowcem jest Dave Sarachan, wcześniej asystent Bruce’a Areny.

Ten ostatni zrezygnował z funkcji selekcjonera drużyny USA w październiku 2017 roku, po tym jak jego podopieczni niespodziewanie przegrali rywalizację o awans do finałów Mistrzostw Świata. Tym samym po raz pierwszy od 1986 roku reprezentacji Jankesów zabrakło na mundialu. Jego miejsce miał tylko na chwilę zająć wspomniany Sarachan, ale za chwilę minie rok, gdy po raz pierwszy poprowadził kadrę USA w meczu towarzyskim z Portugalią (1:1).

W kolejnych spotkaniach pod wodzą Sarachana Amerykanie zremisowali bezbramkowo z Bośnią i Hercegowiną, pokonali 1:0 Paragwaj i 3:0 Boliwię, a następnie przegrali na wyjazdach 1:2 z Irlandią oraz zremisowali 1:1 z Francją. Po letniej przerwie ekipa USA rozegrała dwa kolejne sprawdziany we wrześniu. Najpierw zanotowała porażkę 0:2 z Brazylią i pokonała 1:0 odwiecznego rywala zza miedzy – Meksyk. Oba mecze rozegrano w USA.

Teraz Amerykanie podejmą Kolumbię, którą dobrze znamy z ostatniego mundialu w Rosji, gdzie między innymi pokonała 3:0 Polskę. Pod wodzą wspomnianego Pekermana Kolumbijczycy awansowali do 1/8 finału, gdzie po remisie 1:1 ulegli Anglikom dopiero w rzutach karnych. To było zarazem pożegnanie się argentyńskiego szkoleniowca z drużyną Los Cafeteros, z która w 2014 roku dotarł do ćwierćfinału mistrzostw świata, a dwa lata później wywalczył trzecie miejsce w Copa America.

Podczas tego ostatniego turnieju Kolumbijczycy dwa razy trafili na ekipę Jankesów i oba mecze wygrali. Najpierw 2:0 w fazie grupowej (gole Cristiana Zapaty i Jamesa Rodrigueza), a potem w pojedynku o trzecie miejsce (1:0, bramka  Carlos Bacca). Ogółem obie reprezentacje mierzyły się ze sobą 19 razy i aż 13 spotkań wygrała Kolumbia (USA tylko 3). Rodriguez i Bacca zostali powołani na najbliższe towarzyskie spotkania z USA i Kostaryką, podobnie jak Radamel Falcao (na zdjęciu w meczu z Polską), David Ospina, Santiago Arias, Juan Cuadrado i Jeison Murillo. W kadrze zabrakło za to m.in. wspomnianego Zapaty oraz jednego z objawień rosyjskiego mundialu, skutecznego obrońcy Yerry’ego Miny.

Mimo tego trener Arturo Reyes dysponuje o wiele mocniejszą kadrą niż jego odpowiednik na stanowisku selekcjonera Jankesów. Ci przechodzą obecnie gruntowną wymianę pokoleniową. Na 23 powołanych piłkarzy tylko czterech ma więcej niż 25 lat. To bramkarz Brad Guzan (58 meczów), obrońca-debiutant Ben Sweat z New York City, mający tylko jeden występ w reprezentacji pomocnik Fafa Picault (Philadelphia Union) i najbardziej doświadczony w tym gronie Michael Bradley. Ten 31-letni pomocnik ma na koncie aż 140 meczów w drużynie USA i jako jedyny pamięta dobre czasy kadry Jankesów z pierwszej dekady XXI wieku.

Nic dziwnego, że eksperci w tym meczu stawiają na wygraną Kolumbii. Bukmacherzy z firmy Totolotek wycenili zwycięstwo drużyny Falcao i Rodrigueza na 1.85, remis na 3.25, a wygraną USA na 4.10, mimo że Amerykanie są gospodarzami. Tradycyjnie w spotkaniu o charakterze towarzyskim bukmacherscy analitycy typują bardziej mecz z małą liczbą goli (poniżej 2.5 – kurs 1.60; powyżej 2.5 – 2.15).

My jednak mamy inne spojrzenie na to spotkanie. Amerykanie w pięciu z siedmiu tegorocznych meczów strzelali gole, w tym m.in. rywalom z Paragwaju, Francji i Meksyku. Są skuteczni, ale też tracą bramki (na mecz z Kolumbią powołano m.in. trzech obrońców – debiutantów). Z kolei Kolumbijczycy prezentują solidny poziom po mundialu. We wrześniowych sparingach pokonali 2:1 Wenezuelę i zremisowali 0:0 z Argentyną. Dlatego stawiamy typ na to, że obie drużyny strzelą gola i będzie powyżej 2.5 bramki w meczu po kursie 2.50 z oferty firmy Totolotek. Ten zakład możecie zagrać TUTAJ. Przy rejestracji konta na hasło MEGABOUNS otrzymacie mega darmową premię na start od bukmachera.