Czesław Michniewicz pozywa Szymona Jadczaka

27.06.2022

Czesław Michniewicz zdecydował się wnieść akt oskarżenia przeciwko Szymonowi Jadczakowi. Jest to efekt artykułu, w którym dziennikarz Wirtualnej Polski opisuje powiązania obecnego selekcjonera reprezentacji Polski z szefem mafii piłkarskiej – „Fryzjerem”. 

20 czerwca na łamach Wirtualnej Polski opublikowany został artykuł, w którym Szymon Jadczak, bazując na aktach sprawy, szeroko opisuje powiązania Czesława Michniewicza i Ryszarda Forbricha. Selekcjoner reprezentacji Polski wielokrotnie udowodnił już, że nie zamierza się odnosić do tej sprawy, utrzymując, że nie pamięta o czym wiele lat temu rozmawiał z szefem piłkarskiej mafii. Finalnie sprawa ma trafić do sądu.

Adwokat, który bronił „Fryzjera”

– Szymon Jadczak wykonał przez cztery miesiące ogromną pracę, obszerny artykuł o kontaktach Czesława Michniewicza z Ryszardem Forbrichem oparty był na billingach oraz danych znajdujących się w aktach sądowych. To artykuł rzetelny i niezwykle potrzebny dla polskiego środowiska sportowego, dlatego udzielimy Szymonowi wszelkiego niezbędnego wsparcia prawnego w związku z zapowiedziami mecenasa reprezentującego selekcjonera – ocenił wicenaczelny Wirtualnej Polski, Paweł Kapusta.

Michniewicz zdecydował się również na dość kontrowersyjny wybór swojego pełnomocnika. Został nim bowiem Piotr Kruszyński, czyli człowiek, który w przeszłości starał się dowieść niewinności „Fryzjera”. – Tak, broniłem Ryszarda Forbricha, to prawda. Już nie pamiętam kiedy, było to bardzo dawno temu, może w 2008-2009 roku. Dotyczyło to spraw korupcyjnych. Ryszard Forbrich wraz z innymi współoskarżonymi zasiadał wtedy na ławie oskarżonych. Natomiast w stosunku do pana trenera Czesława Michniewicza nikt nie przedstawił żadnych zarzutów karnych – komentuje Kruszyński na łamach WP.

Szokujące doniesienia

– Nie wiem, co mnie bardziej szokuje w tych doniesieniach: czy to, że spośród kilkunastu tysięcy adwokatów działających w Polsce Czesław Michniewicz wybrał akurat takiego, który pracował w przeszłości dla szefa mafii piłkarskiej Ryszarda Forbricha, czy to, że reprezentujący Michniewicza adwokat Piotr Kruszyński jeszcze niedawno sprzeciwiał się karaniu ludzi z artykułu 212 Kodeksu karnego, który teraz zamierza wykorzystać przeciwko dziennikarzowi. Jestem ciekaw, co na to wszystko PZPN – odniósł się do sytuacji Szymon Jadczak.

Polski Związek Piłki Nożnej odniósł się do tej kwestii jedynie za pośrednictwem krótkiego wpisu rzecznika prasowego związku, Jakuba Kwiatkowskiego, który zapewnił, że zatrudnienie Piotra Kruszyńskiego jest prywatną inicjatywą Czesława Michniewicza.