Sebastian Szymański gotowy na mundial. Polak podbija Eredivisie
Sebastian Szymański zaliczył kapitalne wejście do Eredivisie. Polak, który, ze względu na sytuację geopolityczną, zmuszony był opuścić Dinamo Moskwa świetnie odnalazł się w nowej rzeczywistości i zachwyca swoją grą holenderskich kibiców.
Za nami dopiero pięć kolejek Eredivisie, a Sebastian Szymański zdołał zapisać na swoim koncie już pięć punktów w klasyfikacji kanadyjskiej holenderskiej ekstraklasy. Polak dwukrotnie trafiał już do siatki, a trzykrotnie asystował. W pierwszym meczu, który Feyenoord wygrał aż 5:2 pomocnik zanotował dwie asysty, w czwartej kolejce po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców, a w minioną sobotę dołożył do swojego dorobku pięknego gola i asystę.
Szymański zapewnia zwycięstwo
Urody bramce zdobytej przeciwko Go Ahead Eagles na pewno odmówić nie można. Swoim trafieniem Polak zapewnił Feyenoordowi trzy punkty.
Qué golazo hiciste #Szymanski! Una locura total tiene este muchacho para clavarla al ángulo! What a goal!!!!#LaBombinha #gaeFeyenoord #PolishInternational pic.twitter.com/36GdwVxMjk
— El Bombástico 🇳🇬 🔴⚪ (@IgnacioOstertag) September 3, 2022
Oprócz tego Szymański znakomicie prezentuje się na boisku i stanowi wielką wartość dla całego Feyenoordu, który po pierwszych pięciu kolejkach plasuje się na drugim miejscu w tabeli holenderskiej ekstraklasy. Polski pomocnik zewsząd zbiera pochwały, bowiem pokazuje, że jest w stanie sprawdzić się w naprawdę silnej europejskiej lidze.
Tym samym polski pomocnik pokazuje, że jego doskonała forma może pomóc reprezentacji Polski, która już niebawem rozpocznie przygotowania do mistrzostw świata. Możemy się spodziewać, że w przynajmniej jednym z wrześniowych spotkań Szymański dostanie szansę od pierwszej minuty i jeśli zaprezentuje się tak jak w sobotnim spotkaniu, to wydaje się, że będziemy mieli obsadzoną kolejną pozycję w wyjściowej jedenastce na Meksyk.